oh, but we can travel side by side
|
|
|
Jezioro&namioty wlasciwe. |
|
|
Autor |
Wiadomość |
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:29 pm |
|
|
No zawsze mówiłaś, a to wcale nieprawda! - Wcale, że nie jestem niemiły, Chels... Poniosę ci torbę i w ogóle, mogę nawet ciebie ponosić jakbyś bardzo chciała. Znalazłaś swoje majtki? - Spytał, siadajac obok niej, haha, żeby torba jej nie pękła!
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:30 pm |
|
|
- Na pewno nie tam gdzie ty. - stwierdziła i odwzajemniła pocałunek, a jakże. Wsunęła dłonie pod jego koszulkę, bo bardzo lubiła jego ciało i wogle... . ... .. .. . .. . .. . .... . .. .
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:30 pm |
|
|
- Te wczorajsze nie, pewnie są gdzieś w lesie - pociągnęła nosem, odwracając głowę, żeby nie widział, że jej przykro, ale zaraz się hm, uspokoiła i odwróciła znowu do niego. - Nie musisz nieść mi torby, jejku - powtórzyła, xd.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:32 pm |
|
|
- Aha, zauważyłem - uśmiechnął się znad jej szyi, którą właśnie ukąsił, jak Edward Cullen i jego najs tif. Najs hif... - Masz dla mnie chwilę, hm? - uniósł brew!, zachęcająco.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:33 pm |
|
|
- Mówisz tak, żebym niósł. Nie wiesz nawet, że stosujesz psychologię odwrotną, a to ci dopiero! - Pokręcił głową i cmoknął ją w nosek, a potem zrobił jej 'mam twoj nos', magia, czary i cała reszta. Prestiż.. Widziałaś Prestiż? - Biedne majtki! - Jemu też było przykro.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:34 pm |
|
|
Nie widziałam prestiżu! - Nie stosuję zadnej psychologii odwrotnej, bo nie jestem taka wstręta i przebiegła jak ty - uśmiechnęła się jednak, bo oni są śmieszni i pstryknęła go w ucho.
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:35 pm |
|
|
- Hmmm, chyba tak. - stwierdziła, i uszczypnęła go delikatnie w tyłek, nie tak jak ostatnio Endiego, w sensie, że prawie do krwi.......
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:36 pm |
|
|
To dobrze, bo to głupi film,xd. - Wcale nie jestem wstrętny! Ile razy mam ci powtarzać, o jezu.. - Przewrócił oczyma, uśmiechając się, pewnie był cały czas na jakichś dragach, bo wciąz się uśmiechał. Antydepresanty są super,hehehe.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:36 pm |
|
|
Pisnął, jak czajnik, albo gwizdek, albo gwizdek z czajnika. - Chooodź - powiedział, jak Paweł dzisiaj w moim śnie, a potem wciągnął mnie do jakiegoś stawu, ale on pociągnął ją na podłogę namiotu, gdzie leżał rozbabrany jego śpiwór.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:39 pm |
|
|
- Teoretycznie nazywając mnie Jezusem podświadomie zdajesz sobie sprawę że ja to już wiem aczkolwiek czując się niezbyt pewny siebie w tym momencie z powodu jakiegokolwiek, chociażby dlatego że masz tylko jedną skarpetkę, wątplisz w siebie i czujesz potrzebę zapewnienia mnie, że tak nie jest, to znaczy że nie jesteś wstrętny. Mam rację? - sięgnęła do swojej torby po wodę.
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:39 pm |
|
|
Poszła więc, xd a raczej położyła się czycoś i pocałowała go namiętnie & ostrrrrro, bawiąc się przy tym jego eee włosami.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:41 pm |
|
|
Pewnie łonowymi. Albo na kolanach. Hm, więc ogólnie to był nad nią i wsunął dłoń pod jej spódniczkę, bawiąc się kokardką na jej majtkach, ale tylko przez chwilę, zdjął jej te majtki bez żadnych konwenansów i w ogóle to wiesz, no.
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:45 pm |
|
|
Przyciągnęła go trochę do siebie, ale nie tak, żeby teraz na niej leżał czy coś, tylko tak, żeby była w stanie pocałować go jeszcze raz. I kolejny. I kolejny może już nie, ale chciałam to napisać...
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:46 pm |
|
|
- Jasne, że masz - przytaknął, chociaż tak do końca to jej nie sluchał, bo wyłączył się, kiedy zaczęła używać mądrych słów (aczkolwiek). A tak poza tym, to chyba był dzień dobroci dla zwierząt i nie mógł się z nią nie zgodzić. W każdym bądź razie uśmiechnął się i zabrał jej wodę, kiedy tylko ją wyciągnęła, napił się i zaraz oddał jej z powrotem, miejmy nadzieję, że nie zarazi jej sepsą. - Ciekawe ile jeszcze będą się pakować oni...........
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:47 pm |
|
|
Westchnął, nie zastanawiając się nawet zbytnio nad tym, że ze dwa kroki dalej siedzi Andy i Chelsea, zsunął z tyłka swoje hawajskie bokserki, ale nie ściągał ich całkiem i jezu, no uprawiali seks!
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:48 pm |
|
|
- W takim razie rozwiązanie tkwi pewnie w tych skarpetkach - pokiwała głową z mądrą miną i napiła się wody też, zakręciła korek potem. - Nie wiem, znając Aarona składają namiot od środka.
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:51 pm |
|
|
Jęknęła cicho, bo zapewne miała ochotę zrobić to nieco głośniej, ale wciąz kontrolowała się, pamiętając, że tuż zaraz jest Andy z Czelsi, a chyba nie chciała, aby ich nakryli! Trochę niechcąco zadrapała Aarona paznokciem, może w na przykład nie wiem co.. Będzie miał pamiątkę..
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:52 pm |
|
|
Zrobiła mu pewnie mroczny znak śmierciożerców. Posuwał ją, w sumie fajne jest to określenie, xd, z twarzą w jej włosach, albo szyi, wybierz sobie, trochę głośniej oddychał, wręcz sapał. ...
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:53 pm |
|
|
Zmarszczył czoło. - To może nie czekajmy na nich, co? - Pewnie chciał zrobić Aaronowi na złość, doskonale wiedzial, że niedługo zacznie się ściemniać i wtedy już na pewno nie znajdą drogi ani niczego!!
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:54 pm |
|
|
- Na pewno? - Bo ona też miała ochotę już sobie iść, obejrzała się na namiot za nimi.
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:55 pm |
|
|
Szyi, bo włosach to trochę niefajnie... Agnes zapewne już doszła, jeśli chodzi o to, to wcale nie było tak ciężko ją zaspokoić, ale to chyba dobrze.
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:55 pm |
|
|
- Chelsea napisał:
- obejrzała się na namiot za nimi.
pewnie sie trzasl jak lozko w simsach gdy robia bara-bara...
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:56 pm |
|
|
- Na pewno. Przecież trafią, nie? Nie mam ochoty czekać aż, hm, skończą... - A tym bardziej nie miał ochoty iść tam do nich, żeby powiedzieć, by się streszczali! Wziął Chelsea za łapkę.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:57 pm |
|
|
Pewnie była jak ta kobieta z joemonstera co przeżywa 50 orgazmów dziennie czy tam ileś, xd. Doszedł też, w niej, gwoli szczegółu, wow, piszę jak na zu, kiedyś musiało do tego dojść i opadł obok, ja ;'d
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. Pon Mar 16, 2009 7:59 pm |
|
|
Wzięła się więc jego łapki też, ze swoją torbą na ramieniu i pokiwała głową. - To chodźmy, racja.
|
|
|
|
Sponsored content
|
Temat: Re: Jezioro&namioty wlasciwe. |
|
|
|
|
|
|
|
Jezioro&namioty wlasciwe. |
|
|
Strona 18 z 19 |
Idź do strony : 1 ... 10 ... 17, 18, 19 |
|
|
Permissions in this forum: |
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
|
|
| |
|