oh, but we can travel side by side
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Agnès
co u ciebie?
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 4:14 pm |
|
|
Andy pewnie musial się wcześniej wyszykować.. W każdym razie teraz przyszedł i zadzwonił dzwonkiem, bawiąc się brzegiem swojej koszulki.
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 4:22 pm |
|
|
Zawołała, żeby wszedł, bo ona teraz tu musi pilnować obiadu, żeby się nie przypalił czy coś, ta, pewnie gotowała wodę na herbatę..... xd No nieważne, powiem ci jeszcze, że może robiła ee tuńczyka z rabarbarem xd
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 4:26 pm |
|
|
rabarbar jest oblesny, w sensie dotyku taki jak flaki kury czy cos
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 4:27 pm |
|
|
Brzmi i wygląda groźnie. Nie lubię rabarbaru, ale on na pewno lubił, faceci jedza wszystko,xd. Wszedł więc i ściągnął swoje buty w przedpokoju, pewnie porozrzucał je po calym pomieszczeniu, ale okej, i znalazł zaraz Agnes w kuchni, usiadl sobie przy stole! - Cześć, Agy, co gotujesz? Ładnie pachnie!
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 4:33 pm |
|
|
- Tuńczyka z rabarbarem, specjalnie dla ciebie. - Uśmiechnęła się nawet i odwróciła do Andiego, miejmy nadzieję, że w tym czasie wszystko nagle nie wybuchnie czy coś. - I jak leci? - Zapytała, zastanawiając się czy Andy ma/miał kaca...
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 4:38 pm |
|
|
Miał, ale kupił ostatnio jakieś magiczne tabletki i mu przeszedł. Pewnie wypił po prostu sok z kiszonych ogórków... - Co ty, specjalnie dla mnie? Cóż za zaszczyt! Nie no, w porządku, rano trochę byłem niezywy, ale teraz jest świetnie. - Nawet pogoda była superancka. - A u ciebie, Agy?
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 4:46 pm |
|
|
- W porządku bardzo. - Odpowiedziała, nakładając teraz obiadeq dla Andiego, zaraz też nałożyła dla siebie, ale jednak sporo mniej, w końcu Andy głodował ostatnio i w ogóle, więc musi to teraz nadrobić.. . .. . .. . - Chcesz coś do picia?
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 4:52 pm |
|
|
- Nie, dzięki, picie w domu jeszcze mam - westchnął, uśmiechając się. - Nie no, Agnes, czemu kiedy ze mną mieszkałaś nie robiłaś takich rzeczy.. - Musiał się cieszyc tostami i kanapkami, a teraz o, proszę! Poniuchał trochę i zaraz, wygłodnialy, zabral się za jedzenie.
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 4:59 pm |
|
|
- Hm, nie wiem właściwie, ale gdzieś od tygodnia jak nie mam co robić, to gotuję różne takie bajeranckie rzeczy. Jak chcesz, możesz wziąć coś na wynos, bo mam pół lodówki jedzenia, które się zmarnuje, ehh. - Bo gotowała jak miała zły humor, więc to chyba zrozumiałe, że jest tego tyle, że raczej sama wszystkiego nie zje :'(
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:07 pm |
|
|
- A twoi rodzice nie jedzą w domu wcale? - Zdziwił się. Sądził, że tata Agnes lubi jeść, w końcu był taki gruby.. xd - Jezu, kocham twoje jedzenie, naprawdę, Agy. Straszliwie! - Pewnie się ubrudził, ale kogo to obchodzi.
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:12 pm |
|
|
- No, oni przychodzą tu tylko na noc właściwie. - Wzruszyła ramionami, bo w sumie mało ją to obchodziło co oni robią przez cały dzioneq i w ogóle. - Więc wiesz, w sumie mieszkam sama. - Zaczęła w końcu jeść, bo się rozgadała i zapomniałam o tym, że też powinna pałaszować, xd, śmieszne słowo na dziś.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:22 pm |
|
|
- A to ci dopiero, to zupełnie tak jak ja - wyszczerzył się do niej trochę niemądrze i stwierdził, że już zjadł i najadł się bardzo bardzo, o czym ją poinformował, kiwając trochę na krześle. - I jak ci się mieszka tu, co?
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:28 pm |
|
|
- Szczerze, czy tak, abyś się nie wiem, nie martwił? - Zapytała, odkładając w takim razie talerze do zlewu. Pozmywałaby, ale po co, kiedy ma od tego ludzi, ech ja nie wiem... Nalała sobie teraz soczq jabłkowego do szklanki i z powrotem usiadła jakoś koło Andiego.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:32 pm |
|
|
- No raczej, że szczerze - przewrócił oczyma, opierając łokcie o stolik. Przyglądał się jej uważnie, eh, zastanawiając, w zasadzie to bolała go głowa od calego tego myślenia i zastanawiania się, ale cóż, bywa..
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:34 pm |
|
|
Pewnie puchła mu głowa jak myślał. - Hm, skoro ma być szczerze, to powiem ci, że mieszka mi się tu bardzo do dupy, nie jestem przyzwyczajona do mieszkania sama :'c - Stwierdziła, upiła łyczek soczku, myśląc, że niedługo musi iść tłumaczyć dialog na francuski razem ze mną, ale spoko, że i tak zrobi go pewnie dopiero wieczorem.... xd
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:39 pm |
|
|
Andy natomiast myślał o tym, że nie chce mu się iść na angielski i że trzeba zrobić porządek u siebie w domu, bo teraz Agnes nie bylo i musiał sam sprzątać.. - Może kup sobie zwierzątko... - Zaproponował, machając trochę nóżką. - Mi też się mieszka trochę do dupy.
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:42 pm |
|
|
- Miałeś przemyśleć eee, nowieszco, hm? - Przypomniała mu, skoro już obydwoje tak marudzą, jak im się beznadziejnie mieszka w pojedynkę eh....
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:45 pm |
|
|
- W sensie co? - Spytał, bo w zasadzie niespecjalnie pamiętał, co mówił wczoraj. Zamrugał kilka razy i zmierzwił sobie włosy, zaraz wstał i wziął sobie szklankę, nalał soczku i wrócił. Genialne..
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:48 pm |
|
|
- Nasze mieszkanie razem. - Uśmiechnęła się, chociaż właściwie nie chciała i w ogóle, no widzisz, zepsuła całą dramaturgię tej sytuacji i w ogóle, ehh, aż z tego wszystkiego napiła się ehh soczku ehh.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:50 pm |
|
|
- A, spoko! Jeszcze nie przemyślałem - powiedział, chociaż może to trochę chamsko zabrzmiało i chyba wstał, odstawiając szklankę na stół. - I chyba powinienem się zbierać, muszę napisać prackę na historię...
|
|
|
|
Agnès
co u ciebie?
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:52 pm |
|
|
- Aha, to w sumie dobrze, bo powinnam się wziąć za francuski. - Wstała w takim razie też. - I zapomniałam ci powiedzieć, że byłam dzisiaj w szkole i wytrwałam cały dzień, specjalnie dla ciebie! - Uśmiechnęła się, odstawiając szklaneczki do zlewu...
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Pon Mar 30, 2009 5:53 pm |
|
|
- Jestem z ciebie dumny, Agnes! - Zaśmial się, pocałował ją w czółko, pożegnał się i chyba poszedł eh...
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... Wto Mar 31, 2009 8:58 pm |
|
|
WBIŁ! Zapukał do drzwi, poprawiając swoją marynarkę w doniczki, nie wiem czemu tak, tak jakoś.. ten.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
|
|
|
Sponsored content
|
Temat: Re: Rodziców Agnes... |
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 7 |
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 |
|
|
Permissions in this forum: |
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
|
|
| |
|