oh, but we can travel side by side
PRZENIEŚLIŚMY SIĘ DO BERLINA
www.ohberlin.lifeme.net
oh, but we can travel side by side
PRZENIEŚLIŚMY SIĘ DO BERLINA
www.ohberlin.lifeme.net
oh, but we can travel side by side
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

oh, but we can travel side by side


 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Parc Montsouris

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
Autor Wiadomość
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptySob Mar 07, 2009 4:52 am

Parc Montsouris IMG_0229
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 5:51 pm

Przyszli więc tutaj bo różne jeziora stawy i ogólnie zbiorniki wodne to jest jej taki fetysz, poza tym chciał nad morze to ma prawie morze.
- Szkoda, że nie mamy kocyka - zauważyła, zsuwająć ze stóp baletki i zaraz biorąc je w dłonie, bo trawa była bardziej okazała niż ta zeżarta przez konie i krowy tadżykistańskich kobiet. Szła przodem, szukająć im odpowiedniego miejsca na trawie, na którym nie ma na przyklad okruchów albo groźnych owadów, bo przecież nie mieli kocyka. - Ładnie tu!
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 5:53 pm

http://www.style.com/slideshows/fashionshows/F2009RTW/SRYKIEL/RUNWAY/00260m.jpg jakie grube nogi : D
Powrót do góry Go down
Andy
pierdu pierdu
Andy


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 5:54 pm

Pewnie miała uczulenie na pszczoły i dlatego szukała miejsca bez owadów. - No ładnie. Możemy zrobić kocyk z mojej, y, bluzy, bo jej nie chce. W sensie za ciepło na nią. - A była taka wielka że stado Chińczyków by się na niej jeszcze zmieściło. Ściągnął ją nawet i przewiesił jakoś tak przez swoją torbę z książkami, która teraz mu straszliwie przeszkadzała. Ojezu to przez te rajstopki, u nas dziewczynki w takich chodzą czasami xd na galowo 
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 6:03 pm

pamietasz kalambury? xd
ale brzydkie te rajstopki... ja teraz poluje na leginsy albo getry chociaz w panterke, w jednym sklepie widzialam tylko w zeberke za 80 koron, ale nie chce zeberki xd btw zmieniłam jej secik na secil z baletkami bo nie chce mi się zmieniać posta xd

-Miło - zauważyła z wdzięcznością czy czymś takim. Położyła swoją torbę obok jego chińskiej bluzy czy jakiejś i zdjęła zaraz sukienkę przez głowę, dzisiaj miała stanik i w ogóle więć noł problem, została w ładnym czarnym staniku i czerwonych bokserkach z guzikami, bo guziki na bieliźnie są fajne. Mam zamiar niedługo przeczytać jakoś książkę o jakichś strasznych guzikach, ale muszę najpierw skończyć sagę, powiem ci zaraz co to za książka xd Spojrzała jeszcze w niebo, tak w ramach bycia dzieckiem natury, ale nie w słońce, bo nie chciała oślepnąć albo mieć takich niefajnych plamek - Masz ciemną karnację, ładną! - zauważyła też, bo wszyscy lubią komplementy. Pewnie chodził na solarkę codziennie.
Powrót do góry Go down
Andy
pierdu pierdu
Andy


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 6:08 pm

Teraz zmień jeszcze z pięć razy secik conie.. W haemie nie ma w panterkę? U nas są, wczoraj oglądałam, tylko się świeciły.. xd Jaką książkę o strasznych guzikach, Pana Kleksa?xd - Dziękuję! - Uśmiechnął się aż. Ludzie się go czasami pytali, czy jest z Indii, że ma taką ciemną karnację, a on się wkurzał, bo nie lubił Hindusów i w ogóle chyba wolałby być jaśniejszy, chociaż pewnie wtedy nie byłby taki ładny.. Eh ciężkie jest życie... Ściągnął swoją koszulkę, miał chyba nawet jakiś łańcuszek, więc ogólnie czadersko. Usiadł jakoś na tej nieszczęsnej bluzie, z której będzie musiał potem wydłubywać źdźbła trawy. I nie daj boże psie gówna xd. - Ale ciepło! - W zasadzie wydało mu się dziwne, że niedużo ludzi się opalało.. Pewnie się wstydzili.. 
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 6:14 pm

Nie wiem, nie zachodzilam do Haema w sumie xd moze w Topshopie bedzie, to tylko musze sobie przypomniec czy TS byl w centrym czy na solnej czy na kiscie, xd

Cytat :
Co naprawdę kryje "Koralina"? Według Terry'ego Pratchetta, (autora serii o Świecie Dysku, który wspólnie z Gaimanem napisał powieść "Dobry Omen") jest to arcydzieło kryjące wiele tajemnic. Czemu akurat guziki zastępują tutaj oczy? Czemu druga matka rządzi drugim światem? Czemu myszy śpiewają mroczne piosenki o upadku ludzi? Co kryje dom drugiej matki?

Czego się tak naprawdę boicie? Czy zdajecie sobie sprawę, ile strachu mogą wywołać zwyczajne guziki? A gdyby okazały się one oczami? Biegające szczury, chrupiące żuki i pająki też mają swoje tajemnice. Śmierdzące, wielorękie potwory i gadające nietoperze wzbudzą w Was wszelkie wymyślone przez człowieka fobie. Dodajmy do tego magię i tajemnicę, oraz trochę śmiechu, przy którym karaluchy przynajmniej zawijają się niczym naleśniki. Wśród tych wszystkich strachów pojawia się Koralina - mała, nie wzbudzająca podejrzeń dziewczynka zajmująca się badaniami i archeologią. Strach ma wielkie oczy! Czy Koralina pokona go jednak i stawi czoło widmom?

Położyła się obok niego, na brzuchu, opierając się na łokciach, generalnie z piersiami i połową tyłka na bluzie a resztą ciała poza, fajnie, nie. I odwróciła głowę do niego, stwierdzając, że rzeczywiście ma ładnie wyrzeźbioną klatę i tak też bez przesadyzmu więc fajnie i że ładnie pachniał też, pewnie jakimś mleczkiem nawilżającym dla bobasów. Odgarnęła włosy z karku i zerwała jakąś stokrotkę, czy coś.
- Aha - przytaknęła, że ciepło - w sumie czemu nigdy wcześniej ze sobą nie rozmawialiśmy? - zastanowiła się też na głos, smyrając jego bok stokrotką, skoro siedział.
Powrót do góry Go down
Andy
pierdu pierdu
Andy


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 6:20 pm

Koralina to prawie Karolcia! <3 Łał masz tam Topszopa, kup mi coś.. :c Siedzenie jednak mu się trochę znudziło, więc zaraz też się położył, chyba nawet też na brzuchu, bo na plecach nie lubił, spał w nocy też na brzuchu, bo inaczej nie potrafil. Albo inaczej chrapał. - A nie wiem - stwierdził, po chwili głębszego namysłu, co uniemożliwiała mu trochę ta stokrotka. Może był uczulony na stokrotki i zaraz nie będzie mógł oddychać, będzie musiała mu zrobić tracheotomię długopisem bez wkładu. - To pewnie przeznaczenie.. Albo coś w ten deseń. - Albo po prostu nie rozmawiał zazwyczaj z freszmenami. Zmrużył oczy, marszcząc nieco czółko, bo trawa pachniała zupełnie intensywnie, pewnie dopiero co skoszona.. 
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 6:26 pm

A co chcesz!
Zostawiła stokrotkę w spokoju bo intuicyjnie wyczuwała że zbliża się jego śmierć. Okej, nie, po prostu uznała, że Andy może pomyśleć, że ona go podrywa albo coś, w sumie nie była zbyt śmiała czy pewna siebie wobec takich ludzi jak Andy których praktycznie nie znała, co innego z takimi Nelsonami czy Ajronami.
- A więc wierzysz w przeznaczenie, Andy? - zapytała bo przeznaczenie to temat bardzo filozoficzny i obszerny tak więc można o tym rozmawiać przez chwilę i udawać się że się jest inteligentnym i na poziomie czy coś takiego, właściwie teraz patrzyła przed siebie bardziej, żeby nie uznał, że się na niego gapi czy coś tam, trzeba dbać o opinię.
Powrót do góry Go down
Andy
pierdu pierdu
Andy


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 6:32 pm

Skarpetki! Chociaż skarpetki w takich sklepach zwykle nie są specjalnie tanie..... On za to się jej przyglądał, a co tam opinia, o nią będzie się martwił później. Potem jednak odwrócił się na drugą, w stronę sprzedawcy waty cukrowej, który okazał się średnio ciekawym obiektem obserwacji, więc zamknął oczy. Grzało go przyjemnie strasznie, czul już wakacje. W zasadzie strasznie niecierpliwie czekał na koniec roku szkolnego, on chyba był w ostatniej klasie, to jeszcze wcześniej skończy, bo wybierał się gdzieś do Nowej Zelandii, gdzie będzie mógł siedzieć i się lenić cały czas. A to misie lubią najbardziej. - W zasadzie to chyba nie wierzę, tak samo jak w całą resztę tych dupereli. Chociaż może lepiej byłoby, gdybym wierzył przynajmniej w jedną, głupią rzecz. A ty wierzysz, Czels? - spytał i w zasadzie to przestało być mu wygodnie to się przewrócił na bok, opierając głowę na łokciu jakoś.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 6:35 pm

Dobra, kupię ci skarpetki. http://www.topshop.com/webapp/wcs/stores/servlet/CategoryDisplay?catalogId=19551&storeId=12556&categoryId=124914&parent_category_rn=124912&langId=-1&top=Y są tanie całkiem! :3 http://www.topshop.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?beginIndex=0&viewAllFlag=&catalogId=19551&storeId=12556&categoryId=124914&parent_category_rn=124912&productId=872837&langId=-1 kupię ci takie jak znajdę tutaj, xd

-Jasne, że wierzę - ona z kolei przewróciła się na plecy, zamykając oczy zaraz, żeby słońce jej nie wypaliło xd taka fobijka, ręce położyła tak wzdłuż ciała, właścwiie była płaska całkiem prawie teraz na leżąco, ale no cóż - chociaż z drugiej strony trochę tak głupio czasem sobie uświadamiać że cokolwiek byś nie robił, to i tak nie masz kontroli nad swoim losem. Ale i tak wierzę. Chcesz jabłko? - miała w torbie, patrz jak miło.
Powrót do góry Go down
Andy
pierdu pierdu
Andy


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 6:44 pm

Okej<3! - Nie chcę, mam w domu z miliard jabłek - przypomniał sobie, wzdychając, bo to wcale nie była dobra nowina, będzie się nimi żywił przez następne dwa tygodnie a i tak pewnie nie zje wszystkich. A to wszystko przez głupiego wujka sadownika,xd. - Ludzie muszą sobie jakoś tą całą niemoc do zmiany swojego losu tlumaczyć. Więc wymyślili przeznaczenie, nie? 
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 6:49 pm

tylko bede musiala poprosic tate zeby wyslal to on mnie wysmieje... chyba ze jak mama przyjezdza na swieta to jej dam i ona wysle z polski bo mama mnie nie wysmieje tak xd
wujek sadownik to pewnie lucjan z m jak milosc xdddd

- Sugerujesz, że ludzie wierzący w przeznaczenie to frajerzy którzy nie mogą sobie poradzić z takimi priorytetami jak znalezienie pracy i wykarmienie rodziny? Nie mam pracy, bo takie jest moje przeznaczenie i nic na to nie poradzę? - zapytała rozbawiona, ale nie w sensie że go wyśmiewała bo poniekąd i on miał rację, w każdym razie rozmowa była interesująća toteż ona też przewróciła się na bok teraz, z twarzą zwróconą w jego stronę. Fajni są, Pierre z Del też rozmawiali o mądrzejszych sprawach niż co słychać i ogólnie, xd
Powrót do góry Go down
Andy
pierdu pierdu
Andy


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 7:02 pm

No spoko, nie śpieszy mi się, stopy mi chyba nie urosną.. xd Tak, to on! Przyjechal odwiedzić Endiego z Natalką. Pierre rozmawiał tylko o mądrzejszych sprawach Rolling Eyes i ogólnie soraski że tak długo, ale się czesałam i suszylam trochę. - To też. Ale głównie to, to znaczy ja tak myślę, że jak ktoś im umrze, to zaczynają gadać, że tak miało najwidoczniej być, tak Bóg chciał, nie można zmienić przeznaczenia... I to jest trochę takie przesadzone i naciągane. Jak w Oszukać Przeznaczenie. I wcale nie uważam, że jak się wierzy w przeznaczenie, to jest się idiotą! - Gdyby mu nie powiedziała, że ona wierzy, to chyba nie byłby co do tego taki pewien. - To trochę jak cała ta sprawa z życiem po śmierci. Niektórzy wierzą, niektórzy nie, a to wcale nie znaczy, że jedni są głupsi od drugich. 
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 7:05 pm

No spoko.
-Oh, jak to nie? Oczywiście, że znaczy. Tylko zależy, czy uznasz, że - usiadła po turecku, sięgając po swoją sukienkę, którą zaraz też założyła na siebie przez głowę również, bo już siedemnasta i zaczęło trochę wiać, to maj wciąż, a nie połowa lipca, może nawet trochę naelektryzowały jej się włosy i roztrzepały, ale nie zwróciła na to uwagi - wiara jest głupotą, bo ślepo przyjmujesz założenia mądrych teologów, czy mądrością, bo próbujesz sobie coś tam wyjaśnić poprzez wiarę w boga. Hu, zimno - dodała też zaraz, cmokając.
Powrót do góry Go down
Andy
pierdu pierdu
Andy


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 7:11 pm

- Dokładnie - przyznał jej rację, stwierdzając, że niegrzecznie byłoby się nie zgodzić.. I poza tym uznał, że nie ma więcej czasu na jakiekolwiek dyskusje, bo ma jakieś fakultety czy cokolwiek na osiemnastą, a musi jeszcze skoczyć do domu po kilka jabłek od Mostowiaków. - I dokładnie po raz drugi, faktycznie zrobiło się zimno. Czuję się taki jakiś obnażony - westchnął ciężko  ubrał koszulkę, wcześnej otrzepując ją z trawy i jakiegoś naturalnego kurzu. - Muszę się zaraz zmywać. - Chyba już pójdę, a wcale mi się nie chce, conie. Potem jak wrócę z angielskiego to pokażę ci obrazek Alana co nam dawał do ułożenia historii, bo nie mogę z niego, xd. Chyba że zapomnę.. 
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 7:15 pm

rozumiem ze Alan to pan od angielskiego? xd
-W porządku, ja właściwie też powinnam pokazać się w domu - westchnęła cięzko, ogarniająć włosy i podnosząc się z jego bluzy. Założyła też baletki, aha, napisałam że jego baletki, wtf xd - Dlaczego obnażony? - zapytała też, aktualnie kucająć przy torbie, z której wyciągnęła portfel, bo sobie chciała jeszcze kupić jakąś watę cukrową czy coś, bo nieopodal był pan, którego włosy w blasku słońca mieniły się niczym złoto, czy jak to tam
Powrót do góry Go down
Andy
pierdu pierdu
Andy


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 7:19 pm

Tak<3 No bo Andy przecież miał baletki, nie pamiętasz..-.-'xd - Nie wiem. Ty, nie musisz mi za nic płacić! - No bo hej, nie wiedział, że chce sobie kupić po prostu watę cukrową, no bo skąd.. Podniósł swoją bluzę, będzie musiał ją zaraz wsadzić do pralki, chociaż może nie, bo będzie musiał najpierw sprawdzić, czy przesiągnęła zapachem Czelsi.. Przewiesił ją sobie przez ramię. Bluzę, nie Czelsi. 
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 7:22 pm

japierdole potem ci znajde fajnego pana w baletkach xd
-Naprawdę nie? Wiesz, zazwyczaj ludzie mówią, że jestem taka niefajna, że mam im płacić trzy euro za minutę rozmowy, bo tak się męcza - powiedziała, uśmiechając się i chowając portfel znowu, bo wyciągnęła już ileś tam ojro to po co jeszcze ma trzymać, portfel wpradzie kosztował więcej niż aktualnie miała w nim, ale to nie znaczy, że ma tak bardzo nim szpanować. Wstała, nie strzelały jej kolana jak temu nauczycielowi w pierwszej serii skinsów jak byli w rosji i robił przysiady.
Powrót do góry Go down
Andy
pierdu pierdu
Andy


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyPon Mar 09, 2009 7:24 pm

Fuj on był obleśny ten nauczyciel xd. - Naprawdę nie - powiedział i coś tam jeszcze i poszedł, bo trzeba zmykać na angielski ciao buziakons
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyWto Mar 10, 2009 6:59 pm

Hmmm ogólnie to przyszła tutaj i rozłożyła się pewnie na jakimś miłym kucyku bo pogoda była przyjazna dla otoczenia toteż mogła sobie pozwolić nawet na zdjęcie koszulki i po wsunięciu na nos dużych czarnych lustrzanek przeglądała jakieś intelektualne czasopismu typu polityka, niusłik albo coś tam.
Powrót do góry Go down
riley
misio
riley


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyWto Mar 10, 2009 7:44 pm

riley nadeszła, tak jakoś, zapragnęła się dotlenić i kupić papierosy,
bo jak rano się obudziła, to nie było już ani jej współlokatorki ani
jej papierosów. pozdro lottie i podpierdalacze. w każdym razie szła tak
sobie, podziwiała, że trawa jest zielona i że słońce świecie, pewnie
też, że jest maj i zobaczyła czelsi na kucyku, z tego co pamiętam, to
wszyscy się znają &co, więc podeszła, bo czemu nie, jest taki
pienkny dzień!
- cześć, czels.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyWto Mar 10, 2009 7:46 pm

No one się akurat znały chociaz nie masz wypełnionego profilu czy chcesz bana czynie;/// i nie wiem ile ona ma lat toteż nie powiem ci skąd się znają, czy ze szkoł czy nie ze szkoły, ale kto by tam się przejmował kiedy tutaj takie ładne słońce i zielona trawa. Własnie, trawa! - Czejść Riley - posunęła tyłek na swoim ładnym niebieskim kocyku z lwem ;o - fajna trawa, nie? Wszyscy lubią trawę, w głębi serca wszyscy jesteśmy krowami czy kimś takim
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyWto Mar 10, 2009 7:50 pm

Dobra wbił też nasz ukochany Matt, xd Rozpierdolił się generalnie na trawce, bo na kocyku już zabrakło miejsca :'c - Cześć koleżanki. - uśmiechnął się o tak https://2img.net/r/ihimizer/img263/5618/lacosteback1bm2.gif i no.

ed; znaczy zabraklo bo zostawil wolne dla riley nie!!!
Powrót do góry Go down
riley
misio
riley


Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris EmptyWto Mar 10, 2009 7:51 pm

w wizytufce jest, że ma 17! nie groźcie mi, bo się zamknę w sobie i co będzie........ w ogóle to chyba lepiej, jesteśmy trawofilami.
- noo. ale jest za jasno, czuję się jak wampir - zwierzyła się rajli i usiadła. w sumie ja też ostatnio czuję się jak wampir. może zaczniemy świecić, wywołamy furorę i zakasujemy edwarda. już nikt nie będzie nosił koszulek z napisem 'meet edward, the dazzling vampire'.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Parc Montsouris Vide
PisanieTemat: Re: Parc Montsouris Parc Montsouris Empty

Powrót do góry Go down

Parc Montsouris

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 8 Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Permissions in this forum: Nie możesz odpowiadać w tematach
oh, but we can travel side by side  :: MIASTO :: Natura. -