oh, but we can travel side by side
PRZENIEŚLIŚMY SIĘ DO BERLINA
www.ohberlin.lifeme.net
oh, but we can travel side by side
PRZENIEŚLIŚMY SIĘ DO BERLINA
www.ohberlin.lifeme.net
oh, but we can travel side by side
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

oh, but we can travel side by side


 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Champ de Mars

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
Autor Wiadomość
Go??
Gość



Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Champ de Mars Champ de Mars EmptySob Mar 07, 2009 4:42 am

Champ de Mars Champ_de_mars
Powrót do góry Go down
Corrie
kasztaniak
Corrie


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyNie Mar 08, 2009 4:15 pm

Rozłożyła się z kocykiem na jednym z miłych trawników i leżała teraz na nim zadowolona, słuchając muzyki z iPoda i wygrzewając brzuch na słońcu. To dopiero życie! Cieszyła się, że nigdzie wczoraj nie poszła, bo przynajmniej nie drażniło ją słońce, ani żadne sensacje żołądkowe związane z ewentualnym kacem. Ha!
a potem poszła, bo nikt mnie tu nie kocha na forum i nie chcą grać, o.
Powrót do góry Go down
cassandra
dajesz
cassandra


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPon Mar 09, 2009 6:08 pm

przyszły więc i chyba legły w cieniu pod jednym z tych wielkich drzew. albo nie.... wygrzewały się w majowym słońcu na tej przepięknej zielonej trawce i paliły papierosy. cassandra poprawiła swoją sukienkę, która przy silniejszym podmuchu wiatru podnosiła się do góry. o.o ułożyła ręce pod głowę i wpatrywała się w niebo, od czasu do czasu spoglądała na jakieś seksowne tyłki turystów. -faceci są do bani.........- stwierdziła mądrze.
Powrót do góry Go down
sookie
misio
sookie


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPon Mar 09, 2009 6:15 pm

Założyła na nos swoje super rajbany, lansik na mieście wiadomka i położyła się obok Cass- Ee, są fajni tylko do pieprzenia, a tak to masz racje, są do bani- związała włosy w kucyk bo zajmowałay chyba połowę kocyku czy na czym one tam leżały. aha, na trawie no ale nie ważne- W ogóle wyjeżdzam pod namioty chyba jakoś w łikend, chcesz też jechać? To znaczy nie ja to organizuje ale się mogę spytać.
Powrót do góry Go down
cassandra
dajesz
cassandra


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPon Mar 09, 2009 6:25 pm

-pewnie, żebym chciała.- odparła jakoś tak dziwnie uradowana i w ogóle cała hepi. -sookie, jak to jest między Tobą a nelsonem? on też tam jedzie, prawda? - zapytała ot tak, z bliżej nieokreślonych przyczyn. nie żeby bujała się w nelsonie..... nic tych rzeczy.
Powrót do góry Go down
sookie
misio
sookie


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPon Mar 09, 2009 6:32 pm

- No to spokacznie, pogadam z Naomi - przewróciła się na brzuch, bo jej słońce na twarz za bardzo padało a nie chciała mieć więcej piegów już, chociaż są seksi bardzo - Nelson? Czemu on ci przyszedł do głowy- w sumie to nie przypomina sobie, że jej o nim mówiła no ale możliwe że coś tam wspomniała po pijaku na przykład- Są takie ploty na mieście, że on w ogóle to taka męska dziwka, no ale ma fajną klatę chłopak! I nie wiem......Spotykamy się jak narazie- wzruszyła ramionami
Powrót do góry Go down
cassandra
dajesz
cassandra


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPon Mar 09, 2009 6:42 pm

przymrużyła nieco powieki i wzięła parę głębokich wdechów świeżego powietrza. zmarszczyła czoło i myślała intensywnie nad czymś, a bardziej nad kimś..... a konkretniej nad freddiem. i chyba przez głowę przeszła jej pewna inteligentna myśl! -może powinnam kogoś poszukać? znaczy o chłopaku myślę.- podrapała się po skroni i uniosła nieco powieki spoglądając na siostrę.
Powrót do góry Go down
sookie
misio
sookie


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPon Mar 09, 2009 6:47 pm

- To poszukaj, dać ci mapę?- Tak to głupie było no ale już trudno. Sookie lubiłą droczyć się z siostrą, zwłaszcza, że była młodsza bo urodziła się całe 2 minuty po niej, czy jakoś tak, nie wiem, nie liczyłam- a poco ci facet? to znaczy chcesz kogoś takiego na stałe czy tak do poruchania?- Spytała odpalając któregoś tam z rzędu papierosa, bo pasował jej akurat do sukienki, dajmy na to, że był to pink elefant <3 a ona akurat miała jakieś różowe kwiatki na sukience- snikersa?- wyciągneła ze swojej workowatej rorby batonika i rzuciła nim w Cass, tylko tak delikatnie, nie że zrobiła jej dziurę w brzuchu czy coś.
Powrót do góry Go down
cassandra
dajesz
cassandra


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPon Mar 09, 2009 6:57 pm

oh.... cass była taką zupełną romantyczką, a zarazem histeryczką. dużo czytała książek i w ogóle, to taki typ kujona. ; x jak była mała to nosiła wielkie okulary, z racji tego, że dużo czytała, nawet pod kołdrą o świetle latarki, i te okulary pobudziły w niej kompleksy. czuła się odrzucona i miała wrażenie, że jest gorsza od sookie pod każdym względem. i nawet nie zdawała sobie sprawy z uroku jaki w niej drzemał, który rozkwitał z wiekiem. i w ogóle to była dziewicą. ;c i równie dobrze mogłaby iść do zakonu. - zwariowałaś? -chwyciła snikersa i chyba wszamała go od razu, bo była cholernie głodna. - zwyczajnie chciałabym zapomnieć o freddiem.- o! i prawidłowo, chyba w końcu postanowiła coś mądrego!
Powrót do góry Go down
sookie
misio
sookie


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPon Mar 09, 2009 7:06 pm

coś tam jeszcze pogadały i poszły bo ja lecę.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyCzw Mar 12, 2009 6:53 pm

Matthieu siedział na jakiejś ławce przeglądając notatki z francuskiego. Właściwie to powinien się uczyć, ale wszystko interesowało go bardziej niż nauka - nawet jakieś staruszki spacerujące z psami, huh.
Powrót do góry Go down
Roxy
dajesz
Roxy


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyCzw Mar 12, 2009 7:17 pm

Roxy spacerowała sobie po parku jednym z długich chodników, w ręku trzymała komórkę, no tak... grała sobie w jedną z beznadziejnych gierek, póki co nic innego do roboty nie miała, a w domu strasznie jej się nudziło.
Powrót do góry Go down
Kathryn
głupek
Kathryn


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyCzw Mar 12, 2009 8:57 pm

Kathryn bardzo nudziła się w domu. Plany na piątkowe popołudnie niewypaliły. Została skazana na chwile sam na sam ze sobą. Postanowiła przejść się do parku. A nóż, widelec kogoś tam spotka...
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyCzw Mar 12, 2009 9:01 pm

Aaron powinien teraz siedzieć w domu i uczyć się czegokolwiek na studia, ale, jak to Aaron, trochę mu się nie chciało i wybrał spacerowanie, bezcelowe i nieciekawe, ale co lepszego mógł robić. Na pewno się nie uczyć, nienie. Usiadł na jakiejś ławce.
Powrót do góry Go down
Roxy
dajesz
Roxy


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyCzw Mar 12, 2009 9:22 pm

W parku było jeszcze sporo osób, a Roxy dalej sobie spacerowała... w końcu znudziły jej się gry na telefon i schowała komórkę do kieszeni, bo ile to można grać? Teraz skupiła się wyłącznie na myśleniu co będzie robić dzisiaj jak wróci do domu. Naciągnęła kaptur od bluzy na głowę i zatrzymała się na chwilę.
Powrót do góry Go down
Kathryn
głupek
Kathryn


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyCzw Mar 12, 2009 9:53 pm

Siedziała na ławce. Ptaki głośno ćwierkały. Starała się wsłuchać w ich śpiew. Hmmm... nuda. Zaczęła myślec o przeróżnych rzeczach. Jednak nie przychodziło jej do myśli nic co miałoby jakiś sens. Ludzi z minute na minute ubywało. Ktoś usiadł na ławce niedaleko niej. Sama nie widziała co w tym kimś przykuło jej uwagę.
Powrót do góry Go down
Sasha.
głupek
Sasha.


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyCzw Mar 12, 2009 11:45 pm

Sasha za to wracał z uniwersytetu, znowu tak niesłychanie późno i znowu czuł się niekoniecznie dobrze, przynajmniej nie psychicznie. Natłok zajęć go przytłaczał, podcinał mu skrzydła i inne takie, to było wstrętne, dławiące uczucie. I hm, zapalił chyba papierosa, czego na ogół nie robił, idąc dalej, zupełnie szybko - potrzebował kawy, nałóg to nałóg.
Powrót do góry Go down
Roxy
dajesz
Roxy


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyCzw Mar 12, 2009 11:50 pm

Rox jeszcze bardziej naciągnęła kaptur na głowę po czym ruszyła przed siebie dosyć wolnym krokiem. Głowę miała spuszczoną, idąc patrzyła na swoje buty. Właściwie to wracała już do domu... Nagle wpadła na nieznajomego, który chyba się gdzieś śpieszył. Podniosła powoli głowę i spojrzała na Sashę niewinnym wzrokiem.
- Przepraszam... - powiedziała cicho. Ech, było jej trochę głupio.
Powrót do góry Go down
Sasha.
głupek
Sasha.


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyCzw Mar 12, 2009 11:57 pm

- Uhm, nie - odparł, wyrwany z zamyślenia, miała wielkie szczęście, że na przykład nie przypalił jej papierosem - Nic się nie stało - pewnie się nawet uśmiechnął, był w końcu prawy i sprawiedliwy. Zakładam, że pofatygowałby się nawet żeby ją spytać czy nic jej się przypadkiem nie stało, ale tego wieczora chyba nie miał do tego głowy. No, przynajmniej jeszcze nie teraz.
Powrót do góry Go down
Roxy
dajesz
Roxy


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPią Mar 13, 2009 12:04 am

- Sorry... - powiedziała raz jeszcze. Była dosyć wstydliwa więc zupełnie nie wiedziała co ma teraz zrobić. Zwiesiła lekko głowę żeby nie patrzeć chłopakowi w oczy. Przełknęła głośno ślinę, a tak w ogóle to zapomniała, że miała iść już do domu.
Powrót do góry Go down
Sasha.
głupek
Sasha.


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPią Mar 13, 2009 12:15 am

- Ej, rany - naprawdę nie chciał jej przestraszyć a ja chyba średnio mam wenę na zaczynanie znajomości, zaraz się rozkręcę, słowo słowo. Spojrzał na nią, ale, niestety, nie mógł zajrzeć jej w oczy jako, że była pewnie o przynajmniej głowę niższa niż on sam - Nie ma sprawy, naprawdę. Hm, swoją drogą to pewnie też moja wina. Dziś nie mogę się obudzić.
A to mądry chłopiec.
Powrót do góry Go down
Roxy
dajesz
Roxy


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPią Mar 13, 2009 12:22 am

Wdech... wydech. No i w końcu podniosła tą głowę, jednak nie spojrzała mu w oczy, wzrok zatrzymała gdzieś w okolicach jego brody.
- Nie... to ja powinnam uważać jak chodzę... - stwierdziła. Mówiła to trochę nieśmiałym tonem, co chłopak bez problemu mógł wychwycić. 'Boże.. ale jestem beznadziejna.' pomyślała sobie, często dołowała się z tego powodu.
Powrót do góry Go down
Sasha.
głupek
Sasha.


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPią Mar 13, 2009 12:30 am

- Chryste, no proszę - znaczy wcale nie prosił o nic Chrystusta, ale to było całkiem krępujące, w kółko przepraszająca go dziewczyna, z którą pewnie już dawno skończyłby rozmawiać, gdyby nie miał takiego nastroju jakiego, hm, szczęśliwym posiadaczem akurat był, bo hej, przytłaczała go nieco samotność. Jego siostra od trzech dni siedziała w zamknięciu przygotowując się do egzaminów, większość znajomych robiła to samo, a rodzice przebywali w spokoju w ich letnim domku w Prowansji. Cóż, jedyne co mu pozostawało to oddawanie się umysłowej pracy na uniwersytecie i zadręczanie się samotnością - Nic się nie stało. Nie musisz się przejmować. Swoją drogą - podał jej dłoń - Sasha.
Powrót do góry Go down
Roxy
dajesz
Roxy


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPią Mar 13, 2009 12:38 am

Roxy była równie samotna jak Sasha. Mieszka sama w dosyć ładnym apartamencie, jej matka zamieszkała dwa km dalej, czasem ją odwiedza no ale cóż... to jej nie wystarcza. Tutaj w Paryżu jest praktycznie sama, nikogo jeszcze nie zna, do tego brakuje jej ojca... wciąż nie może pogodzić się z tym, że rodzice wzięli rozwód. Zamyśliła się przez chwilę, jednak zaraz się ocknęła po czym uścisnęła niepewnie dłoń chłopaka. Jej ręce były niewielkie, delikatne i w tym momencie zimne, ogólnie to często miała zimne dłonie.
- Roxana, Roxy, Rox... jak kto woli. - powiedziała w końcu. - Miło mi Cię poznać... - dodała cichym tonem.
Powrót do góry Go down
Sasha.
głupek
Sasha.


Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars EmptyPią Mar 13, 2009 12:49 am

A on uciekł teraz, ale kiedyś na siebie wpadną, mam wpływ na przeznaczenie!
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Champ de Mars Vide
PisanieTemat: Re: Champ de Mars Champ de Mars Empty

Powrót do góry Go down

Champ de Mars

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 4 Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum: Nie możesz odpowiadać w tematach
oh, but we can travel side by side  :: MIASTO :: Natura. -