oh, but we can travel side by side
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
prawie jak admin
mruk
|
Temat: Laduree. Sob Mar 07, 2009 3:27 am |
|
|
Laduree znaja wszyscy, sklep zalozony zostal w 1862 roku i znany jest na calym swiecie ze swoich wypasionych macaronsow, ktore nie wiem jak przetlumaczyc na polski. Macie je na zdjeciu. Poza tym mozna kupic tez typowe francuskie zarcie. Klasyka.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 9:07 pm |
|
|
Siedział w rogu i jadł różowe ciasteczko, nie mlaskał ani nic. W dłoni miał jakąś inteligentną książkę o malarstwie bo o czym innym i czytał, bardzo intensywnie.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 9:36 pm |
|
|
Dobra to może Quarelle przyszła, bo dziesięć lat ci tu kogoś wysyłam i co chwila zapominam, że miałam to zrobić... Przysiadła się więc do Christophera i jego różowego ciasteczka ze swoim, brązowym, xd. - Cześć!
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 9:42 pm |
|
|
Uniósł wzrok znad książki pokazując wszem i wobec jakże on jest oczytany i inteligentny miał nadzieję, że zauważą. Nie wiem czy zauważyli bo pewnie nawet nie spojrzeli, w każdym razie odłożył książkę i uśmiechnął się, nie miał różowych zębów, ona brązowe pewnie miała. Hehe. A raczej będzie dopiero miało. -Nocześć.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 9:48 pm |
|
|
- Wyglądasz z tą książką bardzo.. inteligentnie. - Chciała powiedzieć kujonowato, ale się powstrzymała, bo Christopher mógłby się wtedy obrazić. - Jak leci, hm? Dawno się nie widzieliśmy. Bardzo dawno nawet.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 9:55 pm |
|
|
-Zauważyłem-uśmiechnął się-i nic takiego, jakoś żyję-dmuchnął w grzywę, albo grzywkę, ale grzywka brzmi kobieco-eh, smacznego! Co u ciebie, Querelle? Co u Noaha?
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 9:57 pm |
|
|
- Dobrze, jakoś leci. Noah? Em.. to ty nie wiesz? On.. nie żyje. - wyszeptała, bo wciąż bardzo trudno było jej o tym mówić, cóż. W końcu to był jej ukochany, itp itd...
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:02 pm |
|
|
-Oh, aha.. - powiedział więc, o mało nie krztusząc się ciastkiem i zakaszlnął aż, pewnie udusił się, albo może lepiej nie - w takim razie to hmmm, hmm to zle!
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:04 pm |
|
|
- Spoko, już przywykłam. Znaczy.. no prawie. Rozumiesz o co mi chodzi. - Uśmiechnęła się smutno. - Jedziesz pod namioty, Christopher? - sprytnie zmieniła temat, a poza tym to najgorętszy temat ostatniego tygodnia i każdy się o to pyta każdego, cnie.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:07 pm |
|
|
-Raczej nie - powiedział, bo po co mi tam więcej postaci niż dwie, ha, ha, poza tym on nie jest zbyt rozrywkowy i ktoś musi pilnować Parysza;/-a ty?
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:10 pm |
|
|
- Raczej też nie. Nie mam ochoty na jakieś wyjazdy dla rozchichotanych dziewczyn ze szkoły i ich super fajnych facetów. - Ugryzła w końcu to ciastko, bo miała wrażenie, że mówi do niej, czy coś. - A poza tym, muszę uczyć się do maturki i trochę pograć na pianinie może.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:16 pm |
|
|
-Chciałbym zobaczyć twoje pianino-wzruszające,xd-kiedyś mi obiecałaś-przypomniał jej, bo Quarelle swego czasu bardzo szpanowała swoim niebieskim fortepianem. Śpiewające fortepiany.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:20 pm |
|
|
- Naprawdę? Mhm, okej, nie ma sprawy. - Stwierdziła, kolejny już raz wgryzając się w swoje ciastko, które znikało w mgnieniu oka.. Eh...
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:26 pm |
|
|
-Więc musisz mnie kiedyś zaprosić-powiedział, bo ona pewnie nie wpadłaby na to.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:32 pm |
|
|
- Zapraszam cię więc, wpadaj kiedy tylko masz chęć i czas, ale uprzedź mnie esemesem, żebym zdązyła trochę posprzątać. I wygonić koty, żeby nam nie przeszkadzały.. - Stwierdziła. Po chwili pomyślała jeszcze, że ma jakieś 9238293828 do zrobienia w domu, który cholernie zaniedbała ostatnio. Musi wynając sobie jakąś pokojówkę, sprzątaczkę, czy cholera wie, jak te kobiety się nazywają...
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:44 pm |
|
|
-Tak w ogóle to mieszkasz sama? -zapytał, kupił sobei też drugie ciastko i to tyle bo nie umiem nim zbytnio grać dzisiaj sasasa kiedy tam się rozważają losy jego przyjaźni z Adamem
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:47 pm |
|
|
- Tak, a co? - Zapytała. - Ty masz fajnie jak mieszkasz z bratem i w ogóle. Chyba, że się nienawidzicie. Nie wiem, nie wnikam w wasze relacje.
|
|
|
|
Adam
kasztaniak
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:56 pm |
|
|
Adam wbił, w sumie trochę zły, sory, ze wam przeszkodzę i w ogóle, i w ogóle w szczególności! Znalazł stolik Quarelle plus Christopher i ruszył w tamtą stronę. - Cześć, przeszkadzam? Mogłeś napisać, Christopher - spojrzał na kumpla, bo znów czuł się winien, za to, że mu przerywa randke, czy cokolwiek to było.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 10:59 pm |
|
|
- Cześć. To ja może już pójdę.. - stwierdziła w takim bądź razie, i poszła.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 11:00 pm |
|
|
-Własnie mamy całkiem dobre stosunki z Ajronem-poinformował Quarelle-lubię go jako człowieka i w ogóle, chociaż pewnie gdybyśmy nie byli braćmi to byśmy się nie lubili, bo jestem dla niego za bardzo frajerski-wzruszył ramionami, uśmiechająć się-Adam, cześć, nie przeszkadzasz. Znacie sięęęę ę?
|
|
|
|
Adam
kasztaniak
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 11:04 pm |
|
|
Adam spojrzał na Quarelle, pewnie ona też go nie lubiła, jak Aaron, choć on ją lubił. Znali się, w sensie wszyscy mieli się znać, conie. - No, znamy. Może jednak przeszkodziłem, hm? - zapytał, bo nie chciał psuć koledze randki, spoko jego problemy poczekają.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 11:06 pm |
|
|
NIE MIELI SIĘ WSZYSCY ZNAĆ JEZU MÓWIĘ JUŻ TRZECI RAZ CZY WY NIE UMIECIE CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM.
(chuj a nie akcept pozdro)
-Nie potnij się, Adam. Co jest? - zapytał, znad swojej kawy, którą też tam kiedyś sobie kupił.
|
|
|
|
Adam
kasztaniak
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 11:12 pm |
|
|
Jejku nie denerwuj się. - Widziałem się z twoim bratem i uznałem, że powinniśmy omówić tę kwestię - stwierdził, mrugając kilkakrotnie oczami, bo może coś mu wpadło do jednego z nich.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 11:13 pm |
|
|
-W sensie? - w sumie to zabrzmiało tak jakby Adam co najmniej się z nim przespał albooo coś takiego toteż Christopher uniósł brwi prawie na czubek glowy ;oo
|
|
|
|
Adam
kasztaniak
|
Temat: Re: Laduree. Sro Mar 11, 2009 11:19 pm |
|
|
Pewnie by mu wyszły ponad linię głowy, gdyby to była bajka,xd. - W sensie Aaron zakazał mi się z tobą spotykać, bo jestem gejem - bo co się tam będzie, nie chciało mu się rozwodzić nad tym, co mówił dokładnie Aaron.
|
|
|
|
Sponsored content
|
Temat: Re: Laduree. |
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 2 |
Idź do strony : 1, 2 |
|
|
Permissions in this forum: |
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
|
|
| |
|