oh, but we can travel side by side
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Go??
Gość
|
Temat: Korytarz Sob Mar 07, 2009 11:34 am |
|
|
nom
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 9:20 am |
|
|
Siedział na korytarzu i ggral na gejmboju. Sam nie wiedział co robi tak wcześnie w szkole, będzie musiał iść na jakieś biznes inglisz albo coś żeby zabić czymś czas.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 3:03 pm |
|
|
Siedziała jakoś pomiędzy lekcjami i walczyła z automatem z kawą, chociaż na kawę w sumie za gorąco, no ale.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 4:59 pm |
|
|
Jak już nie siedziała to no sory, ale Andy właśnie po raz miliardowy tego dnia, i chyba nawet ostatni!, wyszedł na korytarz z sali, przeciągając się i takie tam bajery, bo przysnęło mu się na biologii. I jeśli wciąż tam była Czelsi to ją zauważył i podszedł, i nawet się przywitał.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 5:24 pm |
|
|
Oja odżyła, pozdro ja i moje 'odrzyła', bo akurat siedziała na parapecie i wachlowała się zeszytem do francuskiego który był najcieńszy bo właściwie nie chodziła na francuski. Siedziała ogólnie sama bo nie była typem jakiejś Bler czy kogoś. -Andy - uśmiechnęła się do niego zaraz szeroko zsuwająć się z parapetu - miło cię widzieć, czy coś!
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 5:27 pm |
|
|
Czy kogoś...... - No jasne, mi też miło cię widzieć. Myślisz, że wszystkie sale są takie jakies, hm, nieklimatyzowane? - Westchnął strasznie ciężko, opierając się dłonią o parapet, bo był najbliżej. I był przyjemny, chłodny i tak dalej. Andy przepadal za ładną pogodą, ale nie wtedy, kiedy był w szkole. No bo sory.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 5:33 pm |
|
|
xd - Nie wiem, ale jeżeli, to jestem oburzona - powiedziala zgodnie z prawdą poprawiając zsuwający się pasek torby i, zsuwać się to ogólnie mój ulubiony czasownik ostatnio - skończyłeś już? To znaczy lekcje.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 5:37 pm |
|
|
Ty masz wciąż nowe poliwory xd? Pokiwał głową, że skończył i pomachał za jakimiś swoimi kolegami, którzy wołali za nim coś tam coś tam czy idzie z nimi, ale chyba nie chciało mu się, bo był dla nich zbyt dorosły i dojrzały < lansik > - Całe szczęście skończyłem. A ty?
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 5:39 pm |
|
|
no, bo nie pamietam nigdy na ktorego mejla zakladalam i okazuje sie ze na prawie kazdego mejla mam innego polyvora to juz mi sie nie chcialo przelogowywac xd czy cos - Nie, mam jeszcze wf, nie mam ochoty, idziesz sobie ze mną? - zapytała, bo może uważał, że ona też jest zbyt dziecinna dla niego, czy coś. Lubie czy coś. Czemu nie odpisujesz na gadu, xd
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 5:42 pm |
|
|
Lol bo ja się nigdy nie loguję, cały czas jestem zalogowana xd. Jak nie odpisuje!!!!!!!!! xd - Idę sobie z tobą. To znaczy dokąd, masz jakieś konkretne miejsce na myśli? - Może chciała jechać gdzieś metrem w ramach usamodzielniania się i tak dalej. Podrapał się po policzku i uśmiechnął, bo był śmieszkiem uśmiechujkiem. - Tylko żeby teeeeen, nie było potem na mnie, że opuszczasz lekcje!
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 5:44 pm |
|
|
No ale mialam formata xd wylaczylam te web gadu w pizdu < mroczne przeklenstwo > bo pisze i chyba nie dostajesz, xd - Tak, podam cię do sądu - do sędzi Anny Marii Wesołowskiej, tylko musimy znowu zrobić sąd i zaprosić Su naszą do ławy przysięgłych. Znaczy tę starą Su, nie tą teraz, coby nie było. - Nie wiem, jest gorąco, idziemy gdzieś się opalać - postanowiła, ciągnąc go za brzeg koszulki do wyjścia.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 09, 2009 5:47 pm |
|
|
No raczej nie dostaję..... xd Stwierdził, że pewnie Czelsi chce popatrzeć na jego klatę po prostu i opalanie to taka wymówka. Albo tak nawet nie pomyślał, bo nie był specjalnie zapatrzony w sobie.. Jasne.. - Nad morze? :3 - Paryskie, jasne, poszli i zacznij tam gdzieś tam bo idę po moją czekoladę,hehhee.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Sro Mar 11, 2009 4:24 pm |
|
|
Na korytarzu siedział Nelson, bez mundurka szkolnego, bo jego już dawno gdzieś zniknął, no ale trudno! Czytał jakieś notatki z matematyki, które dostał od kumpla, a musiał mieć dziś na korepetycje.
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Korytarz Sro Mar 11, 2009 4:56 pm |
|
|
Delektując się myślą, że nie musi iść na ostatnią biologię, bo ich nauczycielka się rozchorowała, Katie wracała z angielskiego, kierując się do wyjścia, do którego nie dotarła, bo po drodze, na korytarzu, dostrzegła Nelsona, obok którego usiadła, poprawiając swoją spódniczkę. - Cześć,Nelson, ty się uczysz? - Nie sądziła,że jest on zdolny do czegoś takiego, naprawdę!
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Sro Mar 11, 2009 4:58 pm |
|
|
- Kiedyś trzeba - odpowiedział, uśmiechając się jednokącikowo - a ty nie zamierzasz zdawać egzaminów, czy co? - no bo on wiedział, że bez jego i Naomi korepetytorów nie da sobie rady.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Sro Mar 11, 2009 5:00 pm |
|
|
w ramach grania w wiecej niz dwojkach to pomachala im i poszla dalej
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Korytarz Sro Mar 11, 2009 5:02 pm |
|
|
- Jasne, że zamierzam - przewróciła oczyma, uśmiechając się do jakiejś dziewczynki z pierwszej klasy, której mama znała się z mamą Katie, czyli tak zwane szkolne znajomości wyższe i pośrednie. - Ale to nie znaczy, że będę siedziała nad książkami. Na pewno nie na szkolnym korytarzu.. - To jak jakieś, hm, czytanie Tolkiena na przerwie. Albo Biblii. I do Chelsea pomachała też,no patrz!
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Sro Mar 11, 2009 5:04 pm |
|
|
Uśmiechnął się do Chelsea teraz. - To jak zamierzasz zdać? To znaczy wiesz, wcale nie uważam, że jesteś mało inteligentna czy coś, ale tam raczej im nie nawkręcasz od jakiego projektanta kupić buty, czy który fryzjer w mieście jest najlepszy - bo według niego Katie była trochę pusta, jak jego siostra i cała reszta.
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Korytarz Sro Mar 11, 2009 5:07 pm |
|
|
Ciekawe od kiedy Nelson miał głęboką osobowość. Katie doskonale wiedziała, że nie należała do najinteligentniejszych osób w szkole, ale chyba jednak znała swoją wartość i wiedziała, że jeśli się postara i w domu przejrzy kilka razy podręczniki, to bez problemu zda zadowalająco wszystkie egzaminy. - Huh, myślisz, że nie mam nic w głowie poza fryzjerami i butami? Dzięki, Nelson. Naprawdę - mruknęła i aż wstała, no bo sory-.-'
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Sro Mar 11, 2009 5:10 pm |
|
|
- Ty to powiedziałaś - wzruszył trochę ramionami i wsadził notatki do swojej torby, może Lacoste, którą miał przewieszoną przez ramię. Chciało mu się spać, bo od tej całej nauki w sumie było nudno - idziesz ze mną na kawę? - luźna propozycja.
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Korytarz Sro Mar 11, 2009 5:13 pm |
|
|
- Nie, wiesz, dzięki, muszę iść kupić sobie nowe buty i tak dalej - mruknęła, obrażona, zraniona i tak dalej, i tak dalej, bo ogólnie rzecz biorąc to była delikatna jak jakiś fucking kwiatek róży, albo wręcz brzuch Martyny. - Do zobaczenia - rzuciła jeszcze i spierdoliła!
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Sro Mar 11, 2009 5:14 pm |
|
|
Nelson poszedł więc sam na kawe.
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 23, 2009 11:47 am |
|
|
Yo, ogólnie to siedziała na korytarzu i powtarzała słówka na hiszpański.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 23, 2009 12:11 pm |
|
|
Okej nie mam pojęcia co tu robił, może wstąpił skorzystać z toalety, albo odwiedzić nauczycieli czy coś w ten deseń, ale to jest akurat mało istotne. - Cześć. - Rzucił, zauważywszy Katie. Może nawet się do niej dosiadł..... Aha i teraz najważniejsza informacja w całym poście - JADŁ CZIPSY.
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Korytarz Pon Mar 23, 2009 12:19 pm |
|
|
Fu, pewnie jadł takie jakieś śmierdzące twistosy, co wszyscy chłopacy w szkole zawsze z nimi chodzą. - Huh, cześć? - Zmrużyła oczy, odwracając się w jego strone, by sprawdzić, kto odważył się jej przeszkodzić w nauce słówek związanych z ochroną środowiska (piec do spalania śmieci,yo). Po chwili przyglądania się Thomasowi stwierdziła, że chyba go nie zna i nie kojarzy ze szkoły, więc co on tu robił!??!? - Śmierdzi - stwierdzila, dźgając palcem paczkę czipsów.
|
|
|
|
Sponsored content
|
Temat: Re: Korytarz |
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 3 |
Idź do strony : 1, 2, 3 |
|
|
Permissions in this forum: |
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
|
|
| |
|