oh, but we can travel side by side
PRZENIEŚLIŚMY SIĘ DO BERLINA
www.ohberlin.lifeme.net
oh, but we can travel side by side
PRZENIEŚLIŚMY SIĘ DO BERLINA
www.ohberlin.lifeme.net
oh, but we can travel side by side
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

oh, but we can travel side by side


 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

Przystanek Autobusowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down
Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next
Autor Wiadomość
Go??
Gość



Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptySob Mar 07, 2009 4:36 am

Przystanek Autobusowy Paris_bus_stop_ad
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 1:17 am

Siedziała na raczej wyludnionym przystanku bo któż normalny jeździ autobusami o dwudziestej trzeciej z minutami. Właściwie ona też nie, ale być może zachęcił ją ten plakat, albo nie wiem. Pewnie nawet go nie zauważyła. Toteż siedziała, męcząc jeszcze nieprawdopodobnie kaloryczną czekoladę w wysokim kubku za cztery euro, z automatu i w sumie wyglądając jak siedem nieszczęść, bo też tak się czuła dzisiaj, o.
Powrót do góry Go down
Jean-Baptiste.
głupek
Jean-Baptiste.


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 1:23 am

Za to Jean Baptiste, chyba zacznę pisać JB, bo to za długo, palce mi się męczą, dotarł tutaj po jakiejś wyczerpującej randce, która miała swój finał w klubowej toalecie w dzielnicy łacińskiej, zresztą zupełnie intensywny finał i był chyba całkiem zmęczony, paląc beznamiętnie wymiętego papierosa, którego musiał trzymać nad ustnikiem, bo tam właśnie mu się złamał i zaraz zapewne miałby się rozpaść, a wiadomo, przynajmniej JB wiedział, że papierosów nie wolno marnować. I teraz właśnie opadł na przystanek, pewnie nawet nie zauważając Chelsea, wyglądającej zupełnie miło z facetem z wypchanymi slipkami w tle.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 1:27 am

Pewnie to prostu ciało Davida Beckhama, a twarz jakiegoś innego ciacha, wszyscy wiedzą, że David ma największego penisa na świecie. A JB ładnie nawet! W sumie nawet nie zauważyła jego w pierwszej chwili, ostatnio rozkminiałam, czy jego brzmi gorzej niż go, czy lepiej, to tak z cyklu straszne problemy emocjonalne i rozkminki gramatyczno-składniowe czy jakiekolwiek inne, no ale, wracając do niej to go nie zauważyła, toteż teraz, kiedy odpisała na któregoś z kolei sms-a i wyłączyła telefon, chowając go do torby raczej wściekła niż zadowolona z życia i spojrzała akurat jakoś tak w bok, to biedna aż podskoczyła i uraczyła go jakimś uroczym, jak to miło brzmi, przekleństwem, ale raczej typu oh, cholercia, niż kurwa mać, bo ona nie lubi zbytnio przeklinać chyba! I może nawet złapała się za serce coby było bardziej dramatycznie i teatralnie. Dobrze że nie zemdlała.
Powrót do góry Go down
Jean-Baptiste.
głupek
Jean-Baptiste.


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 1:37 am

- Jezu, co? - nie przestraszył się, przynajmniej nie tak bardzo,żeby się zerwać na równe nogi albo nawet wskoczyć na tą ławeczkę, na której do tej pory siedzieć i zacząć piszczeć i podskakiwać, machając rękami/rękoma, bo hej, tak robił tylko jak zobaczył pająka. Uniósł brew, jedną, lewą brew, potem prawą, żeby spojrzeć na nią cokolwiek zdziwiony i podrapać się w kark. Było mu chyba trochę zimno, był też nieco senny i drętwiały mu nogi, za długo stał dzisiaj najwyraźniej. Oblizał spierzchnięte wargi. - Hm.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 1:41 am

- Nic, rety, przestraszyles mnie - poinformowala go z wyrzutem i byc moze nawet tak jakos troche oskarzycielsko, bo na pewno zrobił to specjalnie. To znaczy ona nie miała akurat na tym punkcie jakiejś śmiesznej paranoi i nie sądziła, żeby specjalnie tutaj czaił się jakiś obcy chłopiec ze zdrętwiałymi nogami, musiałam, coby ją wystraszyć. Westchnęła, usiłując się trochę ogarnąć psychicznie, bo naprawdę miała beznadziejny wieczór&czuła się jak kupa, jeżeli mam już używać kolokwializmów a'la nasza przyjaciółka Anne. Prawdę mówiąc miała ochotę się rozpłakać też, albo coś, jejku jej! Lubię jejku jej. - Co za beznadziejny wieczór, nienawidzę lata - powiedziała też, niby do niego, ale jakoś tak bardziej w przestrzeń, no bo cóż, nie będę robiła jakiejś dogłębnej psychoanalizy jego albo jej, ale po prostu chyba uważała, że jego i tak to zbytnio nie interesowało, więc wolała już mówić do powietrza, albo do wypchanych gaci tego pana ze zdjęcia.
Powrót do góry Go down
Jean-Baptiste.
głupek
Jean-Baptiste.


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 2:00 am

- Maj to jeszcze nie lato - odparł, bo nie był najlepszym pocieszycielem, a już szczególnie nie wtedy, kiedy czuł się, jakby ktoś zmielił mu penisa i wywiesił na haku wietrząc w pustynnym wietrze zawiewającym piachem. To znaczy zakładam, że gdyby pojawiła się teraz jakaś propozycja seksu speclajnie dla niego, na pewno by ją wykorzystał, hm, dość dogłębnie i do spodu, ale nie miał podzielności uwagi, hm, no wiesz, więc skupiał sie raczej na wszystkich drętwiejących członkach - Bo mamy maj, prawda? - Może zasnął i obudził się teraz, może miał sześcdziesiątkę i nic nie pamiętał; dla bezpieczeństwa przejrzał sie w szybce przystanku i uspokoił nieco, widząc ciągle tę samą twarz. - Nie chciałem cię przestraszyć.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 2:06 am

- Tak, maj. Przynajmniej tak mi się wydaje - powiedziała zgodnie z prawdą i być może nawet usiadłą znowuż w okolicach kolana pana z plakatu. Prawego, gwoli ścisłości. - Ale maj to też nie wiosna, gdyby tak się zastanowić, hmm, masz papierosa? - zapytała, odwracając się do niego. - To tak w formie zadośćuczynienia, wiesz, mogłam paść na zawał, być może mam siedemdziesiąt lat i całkiem do tego niedaleko. To znaczy do zawału. Przepraszam, mam beznadziejny wieczór -dodała, jakby to tłumaczyło jej niefajny słowotok i westchnęła ciężko, zerkając na swoje paznokcie, swoją drogą dodam, że czyste i całkiem ładne, nawet niespecjalne długie, więc gdyby JB okazał się mrocznym gwałcicielem albo na przykład wampirem, to raczej by nie zadrapała go na śmierć, sasasa.
Powrót do góry Go down
Jean-Baptiste.
głupek
Jean-Baptiste.


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 2:17 am

To on by ją zadrapał, wpierdoliłby jej rękę zapewne. Pozdro Szajn, musiałam.
- Mhm, no jasne - przytaknął i wyciągnął w jej stronę paczkę czerwonych marlboro, to teraz mój fetysz,a jutro może nawet Ci pokażę do jakiego stopnia jest zajebisty, no nieważne. Zaraz też zreflektował się, że może należałoby być gentlemanem i wydobył z kieszeni spodni zapalniczkę, swoją uroczą zippo, pewnie taką zupełnie zwykłą metalową, bo inne mi się znudziły, nie licząc mojej z bitelsami. Oblizał wargi znowu i zastanowił się chwilę nad tą wiosną - Powinniśmy wymyślić piątą porę roku, na pewno nakręciliby o nas jakiś mądry psychodeliczny film. Czyż nie?
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 2:21 am

No masz mi pokazać!
Podziękowała nawet zapewne bo cokolwiek by można o niej powiedzieć to na pewno jest całkiem dobrze wychowana. Gorzej z ułożeniem czy kwestią grzeczności, ale to tylko czasem, nie róbmy już ze wszystkich przesadnych elitarnych rozrywkowych przelecowywuwuwujących wszystkich suk. Przypaliła sobie papierosa jego ładną zapalniczką, bo nie wierzę, że on by jej przypalił tego całego marlboro, swoją drogą moi rodzice palą czerwone marlboro, chcesz ich poznać?, jeszcze przez chwilę obracająć ją w dłoni, to znaczy zapalniczkę, ale zaraz mu oddała, żeby nie wpierdolił jej ręki. - W takim razie wymyślmy. Mam tylko nadzieję, że zagra mnie jakaś fajna blondynka. Nie uważasz, że filmy z blondynkami zazwyczaj są bardziej dramatyczne i oddziaływują na psychikę? Wszyscy się przejmują losem uroczych blondynek. Chociaż ja na przykład bałam się o tę dziewczynę z drugiej części psychozy, chociaż miała czarne włosy. - Straszne, Chelsea.
Powrót do góry Go down
Jean-Baptiste.
głupek
Jean-Baptiste.


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 2:35 am

- Nie oglądałem tego, Chelsea - odparł, podpalając sobie następnego papierosa i zakładając nogę na nogę, tak po męsku. Zostały mu trzy. Papierosy, nie nogi, czyli nie starczy na noc, chyba, że wcześniej zje czosnek, bo czosnek obniża ciśnienie krwi i po nim zawsze śpi się lepiej. Chyba pójdę wpieprzyć kanapkę z czosnkiem, to koniec mojej diety - Ja wolę brunetki na przykład, zawsze chcę żeby te jasne umarły. Poza tym brunetki tak ładnie płaczą, nie uważasz? I te brwi! Mnie może zagrać, hm, jakiś wnuk Clinta Eastwooda - bo musisz wiedzieć, że JB miał świra na jego punkcie, jego i jego westernów, szczególnie tych z lat osiemdziesiątych/dziewięćdziesiątych - Jean-Baptiste, naprawdę wolę brunetki.
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 2:39 am

- To miło, jestem brunetką - powiedziała jakoś tak odruchowo, wcale ale to wcale nie mając na myśli 'halo, jestem brunetką, powinnismy tu i teraz uprawiać seks', naprawdę. Zerknęła na jego profil też, zastanawiając się przez chwilę, czy dużo brunetek przez niego płacze. - W porządku, więc ty wymyślisz tę nową porę roku na podstawie tego, co już ustaliliśmy, czyli że maj to jeszcze nie lato, ale już nie wiosna, więc powinien mieć swoją nazwę, jako nowa pora roku, a ja zajmę się reklamą. Wiesz, musi poznać nas świat, czy coś - pozwoliła sobie nawet na uśmiech, wydmuchując dym, nie umiała żadnych szmerów bajerów jak kółeczka albo jakieś dolary albo bańki mydlane też nie, więc dym był raczej dymem bezkształtnym.
Powrót do góry Go down
Jean-Baptiste.
głupek
Jean-Baptiste.


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 2:52 am

- W porządku, może tak być - zgodził się, nawet całkiem jak na niego entuzjastycznie, a on niespecjalnie często był entuzjastyczny, hej, wolał sprawiać wrażenie enigmatycznego poety niż prostolinijnego wesołka. To na pewno przez ten seks, wszystko mu się chwilowo poprzewracało. No, może prawie wszystko. Podrapał się w policzek, chyba będzie musiał się jutro ogolić, a potem wstał i odruchowo wygładził dżinsy. -Dałbym ci wizytówkę mojego agenta, żebyś jutro do mnie zadzwoniła, jak będę się wylegiwał z moimi trzema kochankami w wodnym łóżku, ale nie mam ani trzech kochanek, no, przynajmniej nie na ten wieczór, ani też łóżka wodnego - w zasadzie spał ostatnio na strasznym materacu z którego pod tyłkiem wychodziły mu sprężyny, ale to nieważne, nie teraz! Gorzej, jak na przykład zaprosi ją któregoś dnia do siebie. - więc może odezwiesz sie do mnie osobiście, czy coś? Chyba, że zlecisz to swojemu agentowi. No wiesz - dał jej chyba numer, karteczkę z numerem!
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 2:56 am

-No, akurat tak się składa, że agenta nie mam, więc jesteś raczej skazany na mnie niż na jakiegoś uroczego pana pod pięćdziesiątkę w białym garniturze. Nie to, żebym miała coś do białych garniturów - wstała i ona, w sumie nadal się uśmiechała, ale niezbyt szeroko czy idiotycznie, całe szczęście i schowała karteczkę do swojej skórzanej torby którą nosiła ze sobą zawsze i miała w niej rózne fajne cuda i dziwy. - W każdym razie miło cię poznać, partnerze. Oczywiście biznesowy, bo nie wątpię że zbijemy na tym fortunę- rzekła też, wyciągając do niego rękę i ściągając łopatki, biznes ys biznes.
Powrót do góry Go down
Jean-Baptiste.
głupek
Jean-Baptiste.


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 3:10 am

i spieprzył pa hej Smile)!
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyWto Mar 10, 2009 3:12 am

siemano, ona pewnie tez a moze niee
Powrót do góry Go down
Agnès
co u ciebie?
Agnès


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptySro Mar 11, 2009 7:17 pm

Agnes siedziała sobie teraz na przystanku, w oczekiwaniu na autobus, a może co innego, na przykład cud (chłopaka cud...), słuchała muzyki i grała w sudoku na swoim super elo wypaśnym telefonie.
Powrót do góry Go down
Autumn
krulik
Autumn


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptySro Mar 11, 2009 7:22 pm

Autumn przechodziła akurat obok przystanku, ze stertą zeszytów i różnych innych gówien, przypominających jej o zbliżającej się maturze. I o nauce. Popatrz, zobaczyła nawet Agnes, jej rudych włosów jakoś nie da się pominąć i dołączywszy do niej, uśmiechnęła się. - Agnes głuptaku, cześć - bo wersja 'głupcze' jest zarezerwowana dla Corrie. No, spojrzała na przystanek i zmęczonych upałem ludzi. Ona nie jeździ autobusami, xd.
Powrót do góry Go down
Agnès
co u ciebie?
Agnès


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptySro Mar 11, 2009 7:24 pm

- O, cześć. Co ty tutaj robisz, Autumn? - zapytała i uśmiechnęła się, bo tak właściwie to stęskniła się za A i w ogóle, nie widziały się pewnie milion lat, więc nie ma się co dziwić.
Powrót do góry Go down
Autumn
krulik
Autumn


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptySro Mar 11, 2009 7:29 pm

- Cóż za miłe powitanie - powiedziała z sarkazmem i usiadła obok Agnes, szczerząc się co najmniej głupio, ale sory, to obecność A, albo może i same jej spotkanie tak na nią zadziałało. - Nic nie mów, wracam ze szkoły, zaraz idę do szkoły - czyt. idzie się uczyć z Tycjaną... - A właściwie to leję na tą maturę, co u ciebie, Agy? - nie ma to jak mieć wyjebane i olać naukę na maturę ;d No w każdym bądź razie zainteresowała się Agnes teraz.
Powrót do góry Go down
Agnès
co u ciebie?
Agnès


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptySro Mar 11, 2009 7:31 pm

- Biedactwo. U mnie dobrze, pod każdym względem, jeśli wiesz o co mi chodzi. - zaśmiała się cicho. Jezu, miała tyleeeee do opowiedzenia Autumn, że aż nie wiedziała od czego zacząć! Aha, i napisała teraz esemesika do Endiego, hehe...
Powrót do góry Go down
Autumn
krulik
Autumn


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptySro Mar 11, 2009 7:36 pm

- Chodzi o tego, no... - zacięła się, szukając imienia osoby, o której ty pewnie wiesz, ja jeszcze nie bardzo, bo wczoraj byłam offline długo. Bardzo długo. W każdym bądź razie złapała Agnes pod rękę. - Chodźmy stąd, co... - rzuciła propozycją, patrząc na spoconych ludzi, je. - Przynajmniej spokojnie pogadamy - rzuciła porozumiewawcze spojrzenie jakiejś starej babce, która nieustannie rwała się do ich podsłuchiwania. I nie wiem, mogą iść do Autumn, na przykład.
Powrót do góry Go down
Agnès
co u ciebie?
Agnès


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptySro Mar 11, 2009 7:40 pm

Przytaknęła więc i mogły pójść.... Znowu pozwalam ci zacząć ;pozwalacz;
Powrót do góry Go down
Katie
bruk
Katie


Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyCzw Mar 12, 2009 8:05 pm

Siedziała na przystanaku, chociaż nie czekała na autobus. Miała różowe słuchawki w uszach, ale muzykę wyłączoną, bo to tylko tak ściema. 
Powrót do góry Go down
Go??
Gość



Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy EmptyCzw Mar 12, 2009 8:46 pm

Zachwycał się plakatem, stojąc nieopodal. Potem uderzyły go w oczy jej rózowe słuchawki - to znaczy jej, Katie, więc podszedł do niej, usiadł też obok i poklepał ją w ramię, bo przypuszczał, że go nie usłyszy.
Powrót do góry Go down
Sponsored content




Przystanek Autobusowy Vide
PisanieTemat: Re: Przystanek Autobusowy Przystanek Autobusowy Empty

Powrót do góry Go down

Przystanek Autobusowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry
Strona 1 z 4 Idź do strony : 1, 2, 3, 4  Next

Permissions in this forum: Nie możesz odpowiadać w tematach
oh, but we can travel side by side  :: MIASTO :: Inne. -