oh, but we can travel side by side
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Go??
Gość
|
Temat: Metro Sob Mar 07, 2009 4:34 am |
|
|
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Metro Nie Mar 08, 2009 10:27 pm |
|
|
Ogólnie to był bardzo zajęty, czekał na kolejke, jadł mandarynke, czytał newsweeka i bolała go glowa...
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Nie Mar 08, 2009 10:48 pm |
|
|
Czekał już dwadzieścia minut, patrz, ja czekam najwyżej jedenaście, xd W każdym razie Czelsi przyszła, było jej strasznie duszno jakoś tak, ale nie miała zamiaru mdlać na szczęście, czuła się trochę dodupy ogólnie, i czekała na tę samą kolejkę już, to znaczy on pewnie zdążył już przegapić z pięć. Usiadła obok niego, bo go nie znała, to znaczy pewnie widzieli się ze trzy razy na jakichś imprezach.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Metro Nie Mar 08, 2009 10:54 pm |
|
|
On w tym czasie obrał dopiero pól mandarynki, bo obskubywal ze wszystkiego białego, więc miał jeszcze pól niezjedzonej, a z okazji akcji podziel się posiłkiem i wszystkich innych przysunal się do niej, w sensie Czelsi. - Czesc, masz ochotę? To metro jakos rzadko jeździ. - Zamyslil się zwyczajnie i nie zauwazyl tych 48473737 kolejek.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Nie Mar 08, 2009 10:57 pm |
|
|
lubie biale tez <3 - O, dzieki - usmiechnela sie do niego bo ona jest mila i przyjazna dla otoczenia wiec ogolnie duzo sie usmiecha no bo i coz, proste i logiczne conie. Wziela mandarynke, a raczej pol mandarynki bo co sie bedzie conie - Andy, tak? I rzeczywiscie rzadko, to znaczy zazwyczaj raczej rozbijam sie taksowkami, rodzice nie pozwalaja mi jezdzic metrem, wiec nie wiem. Ale wydaje sie jakies zapuszczone... - powiedziala, zeby nie wyjsc na goloslowna, xd
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Metro Nie Mar 08, 2009 11:05 pm |
|
|
- Naprawde nie pozwalają ci jeździć? Chociaż taksówki są wygodniejsze to metro jest fajne. Wiesz, ta adrenalina, kiedy usiądzie obok ciebie jakiś zul! - Normalnoe podnieta na maksa. Uśmiechnął się zupełnie miło, bo chciał zaszpanowac porcelanowanymi koronkami :3 nie no, miał swoje zeby, póki co. - Tak, Andy. A ty? - Mial słaba pamięć do imion, a jej imienia pewnie nie poznał nigdy.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Nie Mar 08, 2009 11:10 pm |
|
|
wez wyjdz, siedze z tata w kuchni przy jednym stole i sie ciesze ze ojezus xd - Chelsea. - I prawdopodobnie bedzie dzisiaj plakac w poduszke, ze nie znal jej imienia, jejku jej, nikt nie powiedzial ze jak ma rozrywkowych starszych kolegow i w ogole to ze jest jakas specjalnie silna psychicznie, coz, nie jest suka z elity ....... i nawet nigdy nie czytala Plotkary. Ani Bezsennika >c - Milo cie poznac, czy cos - wzruszyla ramionami, oddzielajac kawalek mandarynki od wiekszego kawalka. Od wiekszej polowy pewnie. - Nie pozwalaja, wiesz, mam dopiero siedemnascie - prawie - lat. Prawdopodobnie metro jest dozwolone od lat czterdziestu i tylko mnie postanowili powierzyc te tajemnice, wszyscy inni w Paryzu zyja w blogiej nieswiadomosci - dala mu jeszcze kawalek mandarynki tak odruchowo calkiem, Matka Teresa moves i sama tez zjadla >c
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Metro Nie Mar 08, 2009 11:20 pm |
|
|
- Myslisz, że ja mam więcej niż czterdziesci? Chyba powinienem sie obrazic! - stwierdzil wydymajac xd usta, a ktore zaraz sobie wlozyl mandarynki kawalek. To byla srednio dobra mandarynka, dlaatego jej dał. Podstępny. - Skoro nazywasz się Chelsea to pewnie nie jesteś z Paryza. Czy jesteś? - To pewnie Endiego nie do końca poprawna dedukcja.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Nie Mar 08, 2009 11:26 pm |
|
|
- Jestem, ale moi rodzice chyba nie sa. Albo dziadkowie. Sama nie wiem, jestesmy egzotyczni. Przynajmniej tak mowi matka, ale ona zawsze chce byc super oryginalna. Bardzo ja lubie, ale jest irytujaca na dluzsza mete. Mieszkasz sam? - zapytala, zastanawiajac sie troche irracjonalnie, gdzie schowal lupinki mandarynki, bo kosz stal kilka metrow dalej.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Metro Nie Mar 08, 2009 11:31 pm |
|
|
Do kieszeni! Potem będzie miała jakaś chorobę xyz i pójdzie do house'a. Wiesz, od plesni. Andy pokrecil głową, miał nadzieję, że ta kolejka, która właśnie przejechała nie była ostatnia, bo musiałby wracać do domu na pieszo... - Mieszkam z przyjaciółką. Ale to wcale nie jest moja narzeczona ani nic, tylko wiesz, no.. Przyjaźnimy się, nasi rodzice tez i tak dalej. A co, chciałabyś sie wynieść od rodzi ów? Bo przypuszczam, że z nimi mieszkasz, co?
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Nie Mar 08, 2009 11:54 pm |
|
|
-Nie musisz mi się tłumaczyć, czy to twoja narzeczona czy nie - uniosła brwi nieco rozbawiona i podrapała się po gołym kolanie, kościstym pewnie też - mieszkam, ale sama nie wiem. Z drugiej strony to całkiem praktyczne, nie muszę chociażby gotować. Chociaż z drugiej strony mamy od tego kucharkę, hm. Nie wiem, w moim wieku mieszkałeś z rodzicami, huh?
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 09, 2009 12:08 am |
|
|
- W twoim wieku.. - zaczął jak jakaś 80cio letni babulina opowiadająca o zamierzchłych zasady, kiedy to młodzież nie była jeszcze taka rozbestwiona i nie chodziła na żadne prywatki.. - Mieszkalem z rodzicami. Ale hej, to nie było znów tak dawno, rok czy dwa lata temu! - Zeby sobie nie myślała ze jest jakimś Majkelem Dzeksonem, któremu po prostu udały się operacje plastyczne i nie wygląda jak kosmita. - Coz, gotowanie przez kocharke to był wielki plus mieszkania z rodzicami. Tak jak gosposia prasujaca ubrania..- rozmarzyl sie.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 09, 2009 12:17 am |
|
|
https://2img.net/h/i602.photobucket.com/albums/tt104/epiloguea/Zdjcie0406.jpg fajne nie xd nie moglam z tego Okej, ile można siedzieć, przyjechała pewnie wreszcie ich kolejka, dlatego też podniosła tyłek i kiwnęła głową w stronę kolejki własnie. -Jedziesz, czy przyrosłeś?-zapytałą, bo nigdy nie wiadomo i uśmiechnęła się nawet, zapinając swoją torbę.
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 09, 2009 12:20 am |
|
|
Fajne!xd - Jade - rzekł i pojechali pewnie coś tam ja idę paputki
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 23, 2009 1:36 am |
|
|
:'( ^
przyszli więć, zerknął na tablicę, informując katie, że ma swoją kolejkę on za osiem minut. potem usiadł na ławeczkę.
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 23, 2009 1:39 am |
|
|
A ona usiadła obok niego, łapiąc kurczowo swoją torbę, no bo sory, to metro, dziwne rzeczy dzieją się pod ziemią.. - Za osiem minut.. To długo! - Stwierdziła. W jakich realiach ona żyje, u nas trzeba czekać pół godziny na autobus, a na tramwaj po piętnaście.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 23, 2009 1:41 am |
|
|
no ja akurat przyszłam dzisiaj na stację~ to mi spieprzył w tej samej sekundzie na akallę i musiałam czekać 14 minut na następną, co było trochę chujnią. - bardzo. na pewno osiewiejemy przez ten czas - zauważył, drapiąc się po łokciu. znowu wyciągnął piersiówkę, chociaż w miejscach publicznych generalnie podobno nie można pić. hu kers... pociągnął łyczka, zdrowego. pewnie trenował picie, bo wiesz, on ma słabą głowę, hristofer też. - powiedz mi coś fajnego, katie.
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 23, 2009 1:44 am |
|
|
Ja ostatnio tak na autobus, że chyba ze czterdzieści minut czekałam, a i tak musiałam jechać jakimś, który nie zatrzymywał się tam, gdzie powinien... - Coś fajnego? Co na przykład? To znaczy, hm, wiesz, że w Stanach, po trzecim wykroczeniu, jakimkolwiek, idziesz na dożywocie? Szaleństwo, co? - Uśmiechnęła się, chociaż to nie było ani trochę wesołe, i odchyliła głowę do tyłu.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 23, 2009 1:51 am |
|
|
maaan, its crazy -aha, niesamowite. nie bede mogl zasnac z wrazenia w nocy i tak dalej. znaczy myslalem bardziej ze zwierzysz mi sie bardziej z czegos o sobie, nie wiem, masz trzeciego sutka jak lily allen, albo masz wytatuowanego williego wonke na plecach! jejku - pociagnal jeszcze jednego lyka i znowu jej zaproponowal, bo byl mily w sumie, jadl duzo kurczaka, ludzie jedzacy duzo kurczaka sa mili. spojrz na mnie...
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 23, 2009 1:54 am |
|
|
Chyba śnisz.. - Zbyt wiele ode mnie wymagasz, nie mam się z czego zwierzać. Ty lepiej coś powiedz, na pewno masz barwną osobowość, biografię i całą resztą. - Sięgnęła po piersiówkę i znów się napiła, tym razem trochę bardziej, bo było jej zimno, poza tym, jak dają to brać.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 23, 2009 1:57 am |
|
|
przeczytalam cos o braniu od tylu... wtf. - nie, w takim razie też będę zamkniętym w sobie introwertykiem - !!! mądre słowo. pewnie i tak nie wiedział co to znaczy, ahaha.
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 23, 2009 2:00 am |
|
|
Pewnie wolisz od tyłu z malymi chłopcami,co... - Do kogo odnosi się to 'też', co? I w ogóle co z tą kolejką, myślę, że już osiem, czy ileś tam, minut minęło! - Oburzyła się. Napisze skargę pewnie potem..
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Pon Mar 23, 2009 2:08 am |
|
|
- o tobie - powiedzial i wsiadl do swojej kolejki!
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Metro Wto Kwi 07, 2009 5:11 pm |
|
|
On nie palil papierosa, ciekawe czemu, przegladal jakas gazete, pewnie Marie Claire albo Dziewczyne i w sumie nie wiedzial nawet gdzie on mieszka... xd ostatnio mial hazy days...
|
|
|
|
Katie
bruk
|
Temat: Re: Metro Wto Kwi 07, 2009 5:15 pm |
|
|
Wbiła do metra pewnie szukać pieniążków w automatach z biletami i nie wiem, usiadła obok Christophera, mówiąc mu cześć. W zasadzie była trochę obrażona, że coś tam nawet nie wiem.. Ale to nic..
|
|
|
|
Sponsored content
|
Temat: Re: Metro |
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 2 |
Idź do strony : 1, 2 |
|
|
Permissions in this forum: |
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
|
|
| |
|