oh, but we can travel side by side
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
prawie jak admin
mruk
|
Temat: Musee de Louvre Sob Mar 07, 2009 4:10 am |
|
|
WIADOMO.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 1:52 am |
|
|
Stał w okolicach piramidy bo strasznie fajnie wygląda nocą jak widać na załączonym obrazku i generalnie to nie robił nic specjalnego oprócz stania właśnie. I wyróżniał się bo miał żółte spodnie i fioletową koszulkę. Chyba się wyróżniał
|
|
|
|
Stephanie
głupek
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 1:59 am |
|
|
Steph wybrała się dziś na długi spacer. Godziny leciały jej tak szybko że była kompletnie zdezoriętowana jaki jest czas. Powodem dla którego wyszła na przechadzke był ścigający ją głód nikotynowy, który nie dawał jej skupic się na nauce. Wiedziała że znów przegra ale cóż.. spacer nie zaszkodzi. Chwyciła ręką do kieszeni by wyciągnąc magiczną paczuszkę.. 'Nie! Nie mogę...' Powstrzymywała się. Musiała coś zrobic. Szybko. Rozejrzała się wokół. Stała pod Luwrem, pięknym paryskim muzem. A nieopodal, zauważyła dosyc wyróżniajacego się mężczyznę. - Przepraszam? Wie Pan, może która godzina? - Zawołała szybko by spowolnic wyjmowanie papierosów z kieszeni..
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 2:07 am |
|
|
Uniósł brwi, zaciekawiony, jakaż to zbłąkana duszyczka nazywa go panem. Spodziewałby się raczej jakiejś uroczej, otyłej i nieśmiałej dziewięciolatki, bo głos Stephanie miała niezbyt głęboki czy niski, a wręcz przeciwnie. W każdym razie zdziwił się trochę na ten jej głos, przyglądając jej się przez chwilę, ale zaraz odwrócił wzrok, ażeby zerknąć na swój nadgarstek z ładnym zegarkiem, nie chciał zresztą wyjść na natrętnego przyglądacza się. Jest takie słowo w ogóle? - Yyy godzina, tak.. Hm, po północy - powiedział, bo nie chciało już mu się recytować że dokładnie sześć minut i czterdzieści sekund. - Zgubiłaś się? - zainteresował się w takim razie, może z powodu jej niefrancuskiego akcentu.
|
|
|
|
Stephanie
głupek
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 2:17 am |
|
|
Do dziewczyny dopiero po chwili doszło co zrobiła. Ale że naprawde była tak zdesperowana by zapytac o godzinę nieznajomego? I to jeszcze na oko w jej wieku... 'A jak czekał na dziewczyne?' Nie mogła w to uwierzyc. Zmyła szybko głupkowatą minę i roześmiała się. - A wyglądam jakbym się zgubiła? - Wyjęła ręke z kieszeni, bez paczki - której wołanie nieco przycichło. - Szczerze mówiac wiem gdzie jestem. Ale nie wiem czy trafie spowrotem.. - Błogosławiła fakt że jest ciemno i nie widac rumieńców zalewajacych jej poliki. Uśmiechnęła się głupio. - Pan wybaczy, że przeszkodziłam. - Zawachała się
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 2:20 am |
|
|
Obejrzał się na piramidę, która, swoją drogą, trochę go przerastała w tym momencie. Wcale nie piję do tego, że miał jakieś problemy emocjonalne tudzież kompleks wielkości, a raczej mam na myśłi fakt, że była raczej zauważalna. Piramida. - Luwr. Przynajmniej tak mi się zdaje. Gdzie mieszkasz? Mogę cię odprowadzić. Jestem fantastycznym odprowadzaczem. I nawet nie jestem seryjnym mordercą, myślę, że to plus. I żaden pan, proszę, wyglądam staro? - zainteresował się, może rzeczywiście, może powinien się ogolić albo zacząć nosić siatkowe koszulki i szerokie spodnie z krokiem w kostkach. Chwilowo niezbyt miał ochotę się nad tym zastanawiać, więc wyciągnął dłoń w stronę Steph, taki miły i w ogóle. - Christopher. Nie Chris. - Nie lubił ;_;.
|
|
|
|
Stephanie
głupek
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 2:32 am |
|
|
Uścisnęła śmiało rękę Christophera i z wyprostowała sie z dumą; nie zapominając o uprzejmym uśmiechu; jak ją nauczono. - Dobrze.. Będę pamiętac. Stephanie. Nie obrażam się jednak za skróconą wersje: Steph. - Przyjrzała się meżczyźnie, na którego padał blask bijący od wielkiej piramidy. On przyglądał się jej z resztą też. Chyba czekał na jakieś wyjaśnienia...- I nie wyglądasz aż tak staro! Ale jak by to wyglądało gdybym zawołała do Ciebie "Ej! Ty tam przytojniaczku! Rzuc godzinkę!"? - Uśmiechnęła się znów. Robiła to za często, o wiele za często. - No więc właśnie...
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 2:34 am |
|
|
- Och, ale na pewno połechtałoby mile moje ego. Tak myślę. - Zabrał dłoń, bo głupio stać tak z wyciągniętą. Przemyślał sobie. - Hmm, chociaż w sumie pewnie bym się wystraszył - dodał po chwili namysłu, uśmiechając się rozbawiony. - Więc... Stephanie. Miło cię poznać! Co tu robisz, swoją drogą? Oprócz szukania swojego mieszkania, hotelu, domu? - Miał nadzieję tylko, że ona nie zapyta jego, co on tutaj robi, bo nie wiedziałby prawdopodobnie co odpowiedzieć. Stoi? Czeka? Tylko na co, chyba na zbawienie! Westchnął, poprawiając swoją koszulkę, tak jakoś.
|
|
|
|
Stephanie
głupek
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 2:40 am |
|
|
Steph zawahała się. - Cóż.. - Włożyła ręcę do kieszeni zapominając o formie grzecznościowej. Z resztą i tak było już późno a jej rozmówca pewnie i tak lada dzień zapomni o jej istnieniu. - Wiesz jak to jest.. Czasem się tak wyjdzie z domu, szuka nie wiadomo czego.. - Zamyśliła się - Zbawienia na przykład. - Rozbawiło ją to co właśnie powiedziała. - A jak z Tobą przystojniaku? - Uniosła brwi wciąż się uśmiechając. Zapomniała o paczce spoczywającej na dnie jej lewej kieszeni.. Kompletnie.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 2:48 am |
|
|
- Chyba powinienem powiedzieć coś o tym, że, przykładowo, uwielbiam Luwr i rozpaczam że jest zamknięty bo nie mogę przeżyć piętnastu minut bez patrzenia na dzieła sztuki czy cos takiego, pewnie wypadłbym fajnie w twoich oczach, ewentualnie pomyślałabyś, że to jakaś obsesja, ale ciągle fajnie, bo wiesz, mam zainteresowania, ale smutna - och, jak bardzo! - prawda jest taka, że nie wiem, co tu robię. Tak jakoś hm, stoję - wzruszył ramionami - nieciekawa jest historia mojego życia! Dobra, koniec wygłupów, odstawiamy cię do domu, tak? Chyab że chcesz tu nocować. Majowe noce są jednak trochę oszukańcze, pewnie byś zmarzła...
|
|
|
|
Stephanie
głupek
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 2:57 am |
|
|
- Dobra.. - Odpowiedziała krótko starając się poskładac wszystko co usłyszała w jedną całosc. - Wiesz jeśli chcesz to możesz tu jeszcze troche postac. Jeśli ma Ci to w czymś pomóc. Chyba sam dobrze wiesz po co tu jesteś. Ja próbuje rzucic palenie i dlatego mnie jeszcze nie ma w domu. Planowałam wyrzucic tą paczke - Wyjeła ją pokazowo z kieszeni - do rzeki ale doszłam do wniosku że nie mam siły. Może będziesz miał więcej szczęscia niż ja. A do domu jakoś trafie.. tam sa jakieś taxówki. No chyba że masz dosc stania tutaj...?
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 3:00 am |
|
|
- Właściwie mam dość, ale w porządku, nie będę się wpraszał - uśmiechnął się, miło, bo on jest miły z natury i tak dalej, a potem poszedł, bo ja idę śpiu!
|
|
|
|
Stephanie
głupek
|
Temat: Re: Musee de Louvre Wto Mar 17, 2009 3:04 am |
|
|
- Dobranoc! - Rzuciła za nim i szybko pobiegła po taxi. Chyba za dużo wrazen jak na jeden dzień... lub noc.
|
|
|
|
Florence
krulik
|
Temat: Re: Musee de Louvre Pią Kwi 03, 2009 8:02 pm |
|
|
Wylądowała gdzieś pod Luwrem z całą torbą dopiero co wypożyczonych z biblioteki książek. Usiadła na ławce, by odsapnąć, strasznie bolały ją nogi od całodziennego chodzenia po mieście.
|
|
|
|
Sponsored content
|
Temat: Re: Musee de Louvre |
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1 |
|
|
Pozwolenia na tym forum: |
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
|
|
| |
|