oh, but we can travel side by side
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
prawie jak admin
mruk
|
Temat: Musee d'Orsay. Sob Mar 07, 2009 4:06 am |
|
|
Muzeum w Paryżu, położone na lewym brzegu Sekwany. Zbiory zawierają głównie sztukę francuską z lat 1848-1918: malarstwo, rzeźbę, fotografię oraz meble.
~wikipedia
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:27 pm |
|
|
Siedziała przed muzeum i paliła skręta, bo w sumie nie miała nic lepszego do roboty.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:33 pm |
|
|
-Cześć, Naomi - wyrosła obok niej nie wiem skąd czy kiedy i usiadła obok, krzyżując ręce na piersiach.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:35 pm |
|
|
- Cześć - odpowiedziała, marszcząc nieznacznie czoło - co jest? - podsunęła jej nawet skręta, wcześniej zaciągając się jeszcze trochę.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:38 pm |
|
|
-Jak to co jest, życie jest - pokręciła głową, że nie chce skręta i osunęła się nieco niżej, wzdychając ciężko. To, ze jest życie to jest ogólnie jest rasowy tekst. Obróciła głowę w jej stronę. - Jakoś tak.. nie ten, co słychać.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:39 pm |
|
|
- No chujoza ogólnie, a u ciebie? - zapytała i zaciągnęła się po raz kolejny, przymykając trochę powieki. W zasadzie nie ruszało ją to już tak jak kiedyś, a szkoda, bo chciała się wyluzować.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:41 pm |
|
|
-Czemu chujoza - w sumie nie było zbyt słychać w tym pytaniu znaku zapytania toteż go nie stawiam, ot. Nie ma to jak konsekwencja w działaniu i w ogóle i zawsze to powtarzam! Zignorowała też w sumie jej pytanie, bo moje postaci są w tym dobre. Podciągnęła nogi na ławkę czy cokolwiek na której obie siedziały i drapała się intensywnie po łydce.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:44 pm |
|
|
- No ogólnie, wszystko się jebie, za miesiąc kończe szkołe, starzy przysłali nauczycieli i mamy robić powtórki, super. I w ogóle dziś dla odmiany Andy mnie wystawił - westchnęła ciężko i przygryzła dolną wargę odgarniając włosy za ucho. W przeciwieństwie do Christiane wyglądała ładnie ;<
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:47 pm |
|
|
- Hm, Andy? Ten, umm, czarny? - zapytała, nie będąc pewna, czy o niego chodzi. W Paryżu na pewno było więcej Andych. Z drugiej strony poczuła się niezbyt fajnie ze świadomością że Naomi miała się widzieć z jakimś Andym dzisiaj w celu randkowania, najprawdopodobniej, a Chelsea nic o tym nie wiedziała, średnik ce.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:48 pm |
|
|
- Tak, ten czarny. Potrzebuje seksu, jestem kurwa zdesperowaną dziewiętnastolatką. Wcześniej nie miałam z tym problemu, poważnie - westchnęła ciężko i podrapała się po przedramieniu - masz coś do picia? W sensie wode czy coś, boli mnie głowa.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:50 pm |
|
|
-Och, więc ty.. jakby.. spotykasz się z nim, tak? Uprawiacie seks? xd - zapytała też, żeby była jasność czy coś, obojętnie całkiem, to znaczy przynajmniej się starała. Prawdę mówiąc zrobiło jej się w tym momencie autentycznie przykro, bo naprawdę dzisiaj miło rozmawiało jej się z Andym i być może nawet jej się trochę podobał i ona pozwalała sobie samej na takie zafascynowanie nim, bo nic jej Naomi nie powiedziała, a tak to pewnie by sobie na to nie pozwoliła, i w ogóle to wzsystko jej wina, o. Skomplikowane. Ach, ten Andy, aaaach ten Andy...
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:54 pm |
|
|
- Co? - zdziwiła się, bo ej chyba sie do końca się zrozymiały - nie spotykam się z Andym, Chels, to tylko mój kolega, ale sam fakt, że wszyscy mają mnie w dupie, jest strasznie przygnębiający. Poza tym przyjacielski seks to dobre pojęcie.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:55 pm |
|
|
-Zapiszę w pamiętniku - ziewnęła i znów opuściła nogi na ziemię. Zerknęła na nią jeszcze kątem oka coby obadać sytuację. - Hmm, hmm.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 10:59 pm |
|
|
- Idziemy się najebać - zarządziła stanowczo i teraz wstała nawet - może uda mi się znaleźć coś dobrego na rozluźnienie.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 11:04 pm |
|
|
-Nie chcę się najebywać, Naomi. Źle się czuję, ty zresztą też, a poza tym zazwyczaj nie robimy nic innego niż zajmujemy się tobą - wytknęła jej, bo naprawdę dzisiaj miała zły wieczór; dzień ogólnie zapowiadał się w porządku ale kompletnie zepsuła jej humor nielojalność Naomi w sprawach zwierzania się i w ogóle, bo Naomi chociażby miała świadomość z braku laku w sprawach sercowych Chelsea, bo Chelsea akurat z nikim się nie spotykała raczej dawno. - Idę do domu - dodała też, bo naprawdę miała dosyć obserwowania, jak Naomi upala się do nieprzytomności albo zapija, albo nie wiem co jeszcze!
|
|
|
|
Andy
pierdu pierdu
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 11:05 pm |
|
|
/ Czelsi to prawie JJ tego świata :c
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 11:07 pm |
|
|
Skasował mi się post przez Ciebie, Zuzanno! No, w każdym razie Naomi wzruszyła ramionami. - Siemano - rzuciła tylko do Chels i wyciągnęła przed siebie nogi. Sama sobie znajdzie rozrywkę.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 11:09 pm |
|
|
ej no w sumie xd ale niespecjalnie
-Mam nadzieję że ktoś w końcu ci zrobi straszne, kurwa, świństwo, nauczyłabyś się wreszcie. Żyj dalej sobie w tym świecie w którym liczy się tylko twoje dupsko, Naomi, do zobaczenia - obróciła się na pięcie i poszła do metro, o.
|
|
|
|
Go??
Gość
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. Pon Mar 09, 2009 11:11 pm |
|
|
Naomi poszła też, ale w swoją stronę.
|
|
|
|
Sponsored content
|
Temat: Re: Musee d'Orsay. |
|
|
|
|
|
|
|
Strona 1 z 1 |
|
|
Permissions in this forum: |
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|
|
|
| |
|